"Celem było zwycięstwo, nawet jeśli byłoby to w jakikolwiek sposób możliwe. Ale tak się nie stało. To coś, co boli. To był trudny dzień" – powiedział Bruno Fernandes, wyraźnie przygnębiony po finale w hiszpańskim Bilbao.
Portugalskiemu pomocnikowi pozostało już tylko bronić honoru w ostatnim dniu sezonu angielskiej Premier League, kiedy to Manchester United podejmie w niedzielę Aston Villę.
"Jestem tutaj, aby służyć klubowi. Postaramy się zakończyć sezon zwycięstwem i zagramy o nasz honor" – powiedział Fernandes, odmawiając dyskusji na temat tego, co trzeba będzie zrobić na Old Trafford latem, aby drużyna poprawiła się w sezonie 2025/26.
Na San Mames Brennan Johnson strzelił jedynego gola finału w 42. minucie, dając Tottenhamowi trofeum i miejsce w Lidze Mistrzów w sezonie 2025/26.