Sparta, dzięki aktywnemu pressingowi, stworzyła pierwszą szansę, ale Birmančević nie pokonał bramkarza Muslery. W 19. minucie to gospodarze zaatakowali odważniej. Demirbay ruszył samotnie z lewej strony, wszedł w pole karne i pokonał bramkarza Vindahla strzałem przy bliższym słupku.
Po ponad pół godzinie gry żółto-czerwoni stworzyli dwie szanse w krótkim odstępie czasu. Aktürkoglu dośrodkował do Mertensa w pole karne, ale jego strzał okazał się niecelny. Następnie najlepszy strzelec wszech czasów Napoli z dystansu pokonał Vindahla. Przyjezdni również zaznaczyli swoją obecność, ale Kuchta trafił tylko w ręce Muslery. Pod koniec pierwszej odsłony strzał Birmancevica minął bramkę rywali.
Panujący mistrzowie Czech wyrównali niespełna dwie minuty po zmianie stron. Dośrodkowanie Kairinena trafiło do Preciado na skraju pola karnego, a Ekwadorczyk nie pomylił się przy strzale pod poprzeczkę. Preciado strzelił swojego drugiego gola od czasu dołączenia do Sparty we wrześniu i pierwszego w europejskich pucharach.
Gospodarze nie dali się zaskoczyć bramką, a wręcz przeciwnie, podkręcili tempo.
Po godzinie gry Lwy odzyskały prowadzenie. Krejci podał bezpośrednio do Icardiego, ten oddał piłkę do Mertensa, a kapitan Spartan pechowo główkował obok Vindahla.
Półtorej minuty później sytuacja zmieniła się na korzyść gospodarzy. Stoper Nelsson nieprzepisowo zatrzymał uciekającego Birmancevicia i sędzia Hernández wyrzucił go z boiska. W 65. minucie Praga wyrównała po raz drugi w meczu, po tym jak dośrodkowanie Preciado wykorzystał Kuchta. Czech zdobył swoją dziewiątą bramkę w tym sezonie.
Gospodarze znów mogli wyjść na prowadzenie, ale główka Torreiry pod poprzeczkę została wybita na rzut rożny przez Vindahla. W 80. minucie Rynes otrzymał drugą żółtą kartkę w meczu za faul na Yilmazie przy linii bocznej. Chwilę wcześniej upomniany został także Birmancevic, który z powodu trzeciej kartki w rozgrywkach opuści rewanż.
W 90. minucie rezerwowy Wiesner mógł dać gościom zwycięstwo, gdy po podaniu Kairinena pobiegł sam na Muslerę, ale urugwajski bramkarz zatrzymał jego strzał twarzą. Zamiast tego to Galatasaray ruszył po wygraną. Yilmaz dośrodkował do Icardiego, a ten strzelił zwycięskiego gola.
Sparta nie wygrała siedmiu kolejnych meczów pucharowych w Turcji od września 1989 roku i triumfu 2:1 nad innym zespołem ze Stambułu, Fenerbahce, i poniosła szóstą porażkę z rzędu w tej serii.