W sparingach strzelał ostatnio i Łęcznej, i Jabloncowi. Ale przede wszystkim Illa Szkuryn zdobył efektownego gola przeciwko Lechowi Poznań, pieczętując zdobycie Superpucharu Polski przez Legię Warszawa zaledwie dobę temu.
Trener Edward Iordanescu widzi dla napastnika miejsce w składzie, ale nie będzie mógł z niego skorzystać w Kazachstanie. Szkuryn nie pojedzie z legionistami na rewanżowe spotkanie 1. rundy Ligi Europy, ponieważ klub obawia się możliwych represji wobec niego ze strony służb Białorusi, we współpracy z kazachskimi.
Warto przypomnieć, że 25-letni dziś napastnik otwarcie sprzeciwił się reżimowi Aleksandra Łukaszenki, odmawiając gry w reprezentacji narodowej (o powołaniu w 2020 roku dowiedział się z mediów). Poparł także Swiatłanę Cichanouską w wyborach prezydenckich i publicznie krytykował przemoc wobec swoich rodaków na ulicach. Z kolei podczas zeszłorocznego meczu Legii z Dynamem Mińsk w Lidze Konferencji na stadionie w Warszawie pojawiły się osoby podejrzane o pracę dla białoruskich służb.
Legia w pierwszym meczu 1. rundy kwalifikacji Ligi Europy pokonała FK Aktobe 1:0, co zostało uznane za niezły wynik dla Kazachów, którzy znani są z lepszej gry u siebie. Rewanżowe spotkanie zaplanowano na godzinę 18:00 polskiego czasu w czwartek, 17 lipca.
Informację o braku Szkuryna pierwotnie przekazał Krzysztof Marciniak z Canal+, a wkrótce potwierdziła ją oficjalna lista powołań opublikowana przez Legię Warszawa. Wśród 21 zawodników jest tylko trzech napastników: Migouel Alfarela, Jean-Pierre Nsame i Marc Gual.