Analiza meczu: "Właśnie dlatego piłka nożna jest najlepszym sportem na świecie, ponieważ w ciągu 120 minut doświadczasz całej gamy emocji i tak było dzisiaj. Mieliśmy więcej szczęścia niż nasi przeciwnicy".
Świętowanie awansu: "Przede wszystkim chodzi o uświadomienie sobie historii klubu i uświadomienie sobie, że na tym stadionie jest coś magicznego i że wszystko może się zdarzyć. Do tego dochodzi charakter zawodników, którzy wiele wycierpieli w tym roku, którzy wiedzą, że w lidze radzą sobie bardzo słabo, ale głównym wytłumaczeniem jest wiara klubu i zawodników".
Gol Harry'ego Maguire'a: "Czasami podejmujemy ryzyko i wiemy, że możemy ucierpieć z drugiej strony medalu, ale prawda jest taka, że zawodnicy są tam w szatni i to oni są najważniejsi, a kiedy widzą, że wszyscy w nich wierzą, jest o wiele łatwiej, a kiedy mamy takie chwile, które tworzą jedność między naszymi graczami w trudnym czasie, to bardzo dobrze dla menedżera, który zaryzykował i miał szczęście".
To był finał dla United: "Jeśli nie wygrasz, nie ma znaczenia, czy dotrzesz do półfinału czy finału. To, co liczy się teraz i co zamierzamy zrobić, to rotować tak bardzo, jak to możliwe w Premier League, będziemy też cierpieć z tego powodu, ale teraz musimy włożyć wszystko w Ligę Europy".