Więcej

Szymański z asystą, Buksa zagrał cały mecz. Drużyna Mourinho szczęśliwie awansowała dalej

Sebastian Szymański w tle walki o piłkę
Sebastian Szymański w tle walki o piłkęAA/ABACA / Abaca Press / Profimedia
Wiele emocji i zwrotów akcji dostarczyło spotkanie Midtyjlland z Fenerbahce. Prowadzili gospodarze, prowadzili goście, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Asystę zanotował Sebastian Szymański, a jego drużyna szczęśliwie wywalczyła awans do fazy play-off Ligi Europy. Adam Buksa zagrał cały mecz w barwach duńskiego zespołu, który zakończył zmagania wyżej niż tureccy rywale.

Fenerbahce od początku meczu było aktywniejsze, a sporo zamieszania robił Sebastian Szymański, który by często faulowany, ale nie przekładało się to na dogodniejsze sytuacje strzeleckie. Najlepszą miał Fred, ale przegrał pojedynek bark w bark w polu karnym. 

Midtyjlland w końcu zaatakowało i stworzyło zamieszanie w 25. minucie, ale zakończyło się tylko na rzucie rożnym dla gospodarzy. Dwie minuty później jednak dopięli swego, krótko rozegrany rzut rożny zakończył się dośrodkowaniem w pole karne, tam piłki nie sięgnął Buksa, ale zza jego pleców uciekł Ousmane Diao, który pokonał Irfana Egribayata.

Po okresie słabszej gry Fenerbahce zdołało wykorzystać swoją szansę. Gospodarze łatwo stracili piłkę na połowie gości i pozostawili lukę w defensywnie. Fred zagrał do Dżeko, Bośniak szybko uruchomił swojego partnera z ataku i En Nesyri to wykorzystał, pokonując lobem Jonasa Lossla. Pod koniec połowy nieprzyjemnego doświadczenia doświadczył Buksa, który otrzymał dość mocne uderzenie piłką w twarz i cierpiał na murawie, na szczęście mógł kontynuować grę. 

Podopieczni Jose Mourinho, który nerwowo oglądał spotkanie z trybun, znakomicie weszli w drugą połowę. Sebastian Szymański otrzymał piłkę na lewej stronie i idealnie dośrodkował pole karne, gdzie Dżeko wyprzedził Diao i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W 52. minucie doszło do niebezpiecznego zdarzenia, bo w okolicach środka boiska mocno głowami zderzyli się Caglar Soyuncu i Dario Osorio, na murawie pojawiły się służby, ale obaj wrócili do gry. 

Gospodarze powinni wyrównać w 62. minucie, a Adam Buksa powinien mieć asystę. Polak świetnie podał do Joela Anderssona, ale jego kolega z drużyny przegrał pojedynek z bramkarzem Fenerbahce. 

Goście nie kontrolowali wyniku, a Midtjylland szukało swojej szansy i doczekało się w 86. minucie. Kiedy Mads Sorensen Bech wrzucił piłkę z autu w pole karne, ona ostatecznie trafiła do Valdemara Byskova, a ten mocnym strzałem doprowadził do remisu.

Duński zespół mógł pójść za ciosem, Adam Buksa ruszył z piłką w pole karne, ale tuż przed nim został "wycięty" przez Djiku, który otrzymał żółtą kartkę. Buksa po raz kolejny został sfaulowany w okolicach pola karnego już w doliczonym czasie gry, ale ponownie nic z tego nie wyszło. 

Do końca meczu wynik się nie zmienił, co sprawiło, że Fenerbahce zajęło ostatnie, 24. miejsce, w tabeli ligowej Ligi Europy i awansowało do fazy play-off, cztery lokaty wyżej uplasowali się ich duńscy rywale. Fazę ligową wygrało Lazio, przed Bilbao i United. 

Statystyki meczu Midtjylland – Fenerbahce
Statystyki meczu Midtjylland – FenerbahceFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen