Więcej

Dublet Madueke, obroniony karny Tobiasza. Legia przegrywa z Chelsea w ćwierćfinale LK

Gracze Legii blokują strzał Palmera
Gracze Legii blokują strzał PalmeraANDRZEJ IWANCZUK / NurPhoto / NurPhoto via AFP
Legia Warszawa nie zdołała zatrzymać wielkiej Chelsea i przegrała w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji 0:3. Dubletem w spotkaniu popisał się Noni Madueke. Był to słodko-gorzki występ dla Kacpra Tobiasza, który obronił rzut karny, ale i trzykrotnie musiał sięgać po piłkę do siatki.

Gospodarze spotkania rozgrywanego w Warszawie w pierwszych minutach próbowali zaskoczyć bardziej utytułowanych rywali, ale szybko wywalczony rzut rożny zakończył się jedynie niecelnym strzałem Luquinhasa. Kiedy jednak podopieczni trenera Enzo Mareski przejęli piłkę, pozbywali się jej rzadko, regularnie stwarzając zagrożenie pod bramką Kacpra Tobiasza. W pierwszym kwadransie ich przewaga w tej statystysce wynosiła 77,1%. Mimo tego defensorzy Wojskowych zachowywali odpowiednią koncentrację, skutecznie blokując m.in. strzał Cole'a Palmera. Z kolei uderzenie Christophera Nkunku było niecelne.

Legioniści skupili się na wybijaniu przeciwników z rytmu i wyczekiwaniu okazji do przeprowadzenia kontrataku. Właśnie po takiej akcji do szesnastki gości zbliżył się Ryoya Morishita, ale jego strzał przeleciał obok prawego słupka. Po drugiej stronie boiska natychmiast odpowiedział Tosin Adarabioyo, jednak Tobiasz nie dał się zaskoczyć. Polski bramkarz musiał wykazać się również po uderzeniu Benoita Badiashile'a.

Wynik spotkania zmienił się tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony starcia. Tobiasz zdołał co prawda obronić strzał Reece'a Jamesa, ale do odbitej piłki błyskawicznie dopadł Tyrique George, umieszczając ją w siatce. Gracze The Blues poszli za ciosem i po chwili wygrywali już 2:0. Tym razem golkiper Legii popełnił błąd przy wybiciu futbolówki, a po szybkiej wymianie podań pokonał go Noni Madueke. Chelsea zdobyła 10 bramek w pierwszych 15 minutach drugiej połowy, więcej niż jakakolwiek inna drużyna w tym sezonie Ligi Konferencji.

W kolejnej fazie starcia podopieczni trenera Goncalo Feio ruszyli w poszukiwaniu szansy na odrobienie strat, ale wtedy otrzymali kolejny cios. W polu karnym Patryk Kun faulował Kiernana Dewsbury-Halla. Tobiasz co prawda popisał się wspaniałą interwencją i obronił strzał Nkunku, ale na niewiele się to zdało, gdyż już po chwili drugą bramkę zdobył Madueke.

Statystyki meczu
Statystyki meczuOpta by Stats Perform

Po objęciu komfortowej przewagi drużyna z Londynu skupiła się na kontrolowaniu gry i skutecznie odsuwała zawodników Legii od swojej szesnastki. Dość chaotyczne ataki stołecznej ekipy nie przynosiły żadnego efektu, nieliczne strzały były blokowane, a przy uderzeniu Kuna czujnością wykazał się Filip Jorgensen. Wynik nie uległ już zmianie, a porażka 0:3 stawia Legię w bardzo trudnej sytuacji. O rewanż na Stamford Bridge będzie niezwykle trudno, drugie ćwierćfinałowe starcie Ligi Konferencji już 17 kwietnia.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen