Sigma po wpadce na Gibraltarze myślami już przy Lechu: "Takie mecze powinniśmy wygrywać"

Sigma po wpadce na Gibraltarze myślami już przy Lechu: "Takie mecze powinniśmy wygrywać"
Sigma po wpadce na Gibraltarze myślami już przy Lechu: "Takie mecze powinniśmy wygrywać"ČTK / imago sportfotodienst / IMAGO

- Jeśli nie wygramy z Lechem, to na długo zapamiętamy porażkę na Gibraltarze - podkreślił trener piłkarzy Sigmy Ołomuniec Tomas Janotka po czwartkowym meczu z Lincoln Red Imps (1:2) w Lidze Konferencji. Czeski zespół w ostatniej kolejce powalczy z ekipą z Poznania o awans do fazy pucharowej.

Sigmę z "Kolejorzem" sporo łączy w tej edycji LK. Nie tylko w bezpośrednim starciu powalczą w ostatniej kolejce o udział w fazie pucharowej, ale i obie... przegrały na Gibraltarze po 1:2. Strata punktów z rywalem, który w powszechnej opinii uchodził za outsidera, w końcowym rozrachunku może mieć przykre konsekwencje.

"Jeśli nie wygramy z Lechem, to na długo zapamiętamy porażkę na Gibraltarze. Na razie wciąż możemy żyć marzeniami o awansie. Kto wierzył przed rozpoczęciem rozgrywek, że do ostatniej kolejki będziemy mieć szanse awansu? A my wciąż wszystko mamy we własnych rękach i nogach. Jestem optymistą, ale zmarnowana szansa z Lincoln bardzo mnie denerwuje" – przyznał Janotka.

Ostatnie mecze Sigmy Ołomuniec
Ostatnie mecze Sigmy OłomuniecFlashscore

Sigma w pięciu występach zgromadziła siedem punktów i jest na 22. miejscu w zbiorczej tabeli. Poznaniacy mogą się pochwalić takim samym dorobkiem, ale lepszym bilansem bramek, co sprawia, że zajmuje 20. lokatę i stawia go w korzystniejszej sytuacji przed ostatnią kolejką. Do wiosennej fazy pucharowej awansują 24 zespoły.

Czeska drużyna prowadził na Gibraltarze 1:0, ale później straciła dwa gole i od 72. minuty przegrywała.

"Goniliśmy wynik, ale nie potrafiliśmy wykorzystać swoich szans, które zresztą mieliśmy też wcześniej. Ocena zatem musi być krytyczna. Takie mecze powinniśmy wygrywać" – zaznaczył szkoleniowiec.

Lincoln Red Imps dzięki zwycięstwo nad Lechem i Sigmą oraz remisie, także u siebie, z chorwacką Rijeką 1:1 plasuje się na 24. miejscu, ostatnim dającym prawo gry w barażu o 1/8 finału. O jego utrzymanie powalczy w czwartek w... Warszawie z Legią, która już takiej szansy nie ma.

"Byliśmy traktowani jak outsiderzy, a teraz mamy siedem punktów i nadzieję na awans. To absolutnie wspaniałe" – przyznał trener Juan Bezaros.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen