Więcej

Stadion w Sosnowcu gotowy na mecze Rakowa, który znów nie może grać u siebie

Stadion w Sosnowcu gotowy na mecze Rakowa, który znów nie może grać u siebie
Stadion w Sosnowcu gotowy na mecze Rakowa, który znów nie może grać u siebieČTK / imago sportfotodienst / KRZYSZTOF HELIOS/400MM

Piłkarze Rakowa Częstochowa w czwartek podejmą w Sosnowcu rumuńską Universitateę Krajowa w fazie zasadniczej Ligi Konferencji. – Przedstawiciele UEFA wizytowali nasz obiekt, badali murawę, nie było żadnych uwag – powiedział PAP dyrektor stadionu Marcin Jaroszewski. „Medaliki” wracają na ArcelorMittal Park po dwuletniej przerwie.

"To ostatni sezon obowiązywania umowy z klubem. Nowej nie możemy podpisać ze względu na to, że w terminach pucharowych za rok będą u nas rozgrywane mecze mundialu do lat 20 kobiet" – poinformował Jaroszewski.

Zespół trenera Marka Papszuna we wcześniejszych rundach tej edycji LK podejmował rywali (słowacki MSK Żylina, izraelskie Maccabi Hajfa i bułgarską Ardę Kyrdżali) na swoim obiekcie. Teraz znów musi się przeprowadzić do Sosnowca, bo częstochowska arena - pomimo wielu prac modernizacyjnych - wciąż nie spełnia wymogów, jakie UEFA stawia obiektom w fazie ligowej w Lidze Konferencji.

Dla częstochowian nie jest to nowość, bo przy dwóch z trzech wcześniejszych startów w rozgrywkach europejskich, w 2021 i 2023 roku, też byli gospodarzami na nowocześniejszych stadionach w innych miastach - w Bielsku-Białej i Sosnowcu. Teraz ponownie podejmą rywali na sosnowieckiej arenie, oddanej do użytku w lutym 2023. Kilka miesięcy później podpisano umowę na występy Rakowa na tym obiekcie do końca 2026 roku.

W 2021 roku nawet na etapie eliminacji Ligi Konferencji Raków nie mógł grać na swoim stadionie i przyszło mu korzystać z gościny Bielska-Białej. Tamtejszy obiekt MOSiR-u okazał się dla niego szczęśliwy, bo w żadnym z trzech spotkań nie stracił bramki. Najpierw zremisował 0:0 po dogrywce z litewską Suduvą Mariampol, ale pokonał ją w rzutach karnych. Potem, również bezbramkowo, zremisował z Rubinem Kazań, z którym na wyjeździe wygrał po dogrywce 1:0. Wreszcie w ostatniej rundzie eliminacji wygrał 1:0 z KAA Gent, ale w Belgii przegrał 0:3 i to rywale zagrali w fazie grupowej.

W 2022 roku był już postęp, bo w eliminacjach Raków mógł zagrać na własnym stadionie i wykorzystał ten atut, odnosząc trzy zwycięstwa: 5:0 z kazachską drużyną FC Astana, 1:0 ze słowackim Spartakiem Trnawa i 2:1 ze Slavią Praga, z którą w rewanżu w stolicy Czech przegrał po dogrywce 0:2 i zakończył udział w rozgrywkach.

Natomiast w 2023 roku, po zdobyciu mistrzostwa Polski, Raków wystartował w eliminacjach Ligi Mistrzów. W pierwszych trzech rundach mógł grać u siebie. Wszystkie trzy mecze częstochowianie, prowadzeni wtedy przez trenera Dawida Szwargę, wygrali; kolejno: 1:0 z estońską Florą Tallinn, 3:2 z Karabachem Agdam z Azerbejdżanu i 2:1 z cypryjskim Arisem Limassol. W finale eliminacji musieli grać w Sosnowcu, gdzie przegrali z FC Kopenhaga 0:1, a po remisie 1:1 w rewanżu w stolicy Danii pożegnali się z marzeniami o Champions League.

Trafili jednak do rozgrywek grupowych Ligi Europy i znowu przenieśli się na ArcelorMittal Park, który to kompleks - obok stadionu - tworzą hala sportowa i lodowisko. Sosnowiecka arena nie okazała się dla nich szczęśliwa - z austriackim Sturmem Graz przegrali 0:1, a potem zremisowali ze Sportingiem Lizbona 1:1 i przegrali z Atalantą Bergamo 0:4.

Bilans występów Rakowa w europejskich rozgrywkach w Sosnowcu to zatem remis i trzy porażki.

Częstochowę od Sosnowca dzieli niespełna 70 kilometrów i można tam szybko dojechać zarówno pociągiem, jak i samochodem. Stadion w Sosnowcu ma ponad dwukrotnie większą pojemność od obiektu Rakowa - 11 600 wobec 5500 miejsc.

Na meczu z FC Kopenhaga przed dwoma laty był komplet widzów, a na spotkaniach w Lidze Europy frekwencja była tylko nieco gorsza, między 9 a 10,5 tys. kibiców.

W fazie ligowej LK wicemistrza Polski czekają spotkania przed własną publicznością z Universitateą, Rapidem Wiedeń i Zrinjskim Mostar z Bośni i Hercegowiny. Na rywalizację ze Spartą ekipa Papszuna pojedzie do Pragi, w Czechach zagra też z Sigmą Ołomuniec. Częstochowianie wyjadą także na Cypr na spotkanie z Omonią Nikozja.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen