Lewis-Skelly uniknął trzymeczowego zawieszenia po tym, jak FA uchyliła decyzję Olivera o odesłaniu go z boiska w sobotnim meczu z Wolves.
Lewis-Skelly został ukarany za atak na Matta Doherty'ego z Wolves podczas kontrataku przed przerwą, a decyzja, która została podtrzymana przez VAR, została skrytykowana przez fanów i ekspertów.
Organ sędziowski (PGMOL) powiedział, że policja prowadzi dochodzenie w sprawie gróźb i obelg skierowanych do Olivera po meczu.
"Oczywiście jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że decyzja została podjęta i Myles będzie dla nas dostępny" - powiedział Arteta dziennikarzom we wtorek.
"Za każdym razem, gdy mówię o nadużyciach wobec zawodnika, trenera, to nie ma znaczenia. Musimy bardzo się starać, aby wyeliminować to z gry. To z pewnością szkodzi naszemu sportowi. Więc pozbądźmy się tego. Skupiamy się na ewolucji piłki nożnej i na tym, dokąd będzie ona zmierzać w ciągu najbliższych pięciu lat. Myślę, że jedną wielką ewolucją, jaką możemy przeprowadzić, jest stworzenie lepszego środowiska społecznego. Nie musimy utrzymywać tej nienawiści, to odbiera piękno temu sportowi" - powiedział Hiszpan.
Arsenal zmierzy się z Gironą w ostatnim meczu fazy ligowej Ligi Mistrzów w środę, a Arteta był pełen pochwał dla swoich przeciwników, pomimo wczesnej eliminacji Katalończyków w ich debiutanckiej kampanii w europejskich pucharach.
"Myślę, że to piękna historia, zwłaszcza w sposobie, w jaki to zrobili" - powiedział Arteta o Gironie, która w zeszłym sezonie zajęła trzecie miejsce w LaLiga.
"To pokazuje, że z wizją można dokonać wielkich rzeczy. Oglądałem wszystkie ich mecze w fazie grupowej, ponieważ uwielbiam tę drużynę i trenera. Muszę ich bardzo dobrze poznać, byli bardzo konkurencyjni przeciwko wielkim zespołom. Nie osiągnęli wyniku, na który zasłużyli" - powiedział.
Drużyna z północnego Londynu, zajmująca trzecie miejsce w 36-zespołowej klasyfikacji Ligi Mistrzów z 16 punktami, potrzebuje minimum remisu, aby zapewnić sobie miejsce w pierwszej ósemce i uniknąć dodatkowego dwumeczu.
"W ostatnich latach byliśmy bardzo blisko wielkich tytułów, ale w piłce nożnej jest to bardzo trudne" - dodał Arteta. "Jutro musimy zasłużyć na kwalifikację".