Więcej

Aston Villa bliżej ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Cash faulowany, Asensio wykorzystuje karnego

Asensio zdobywa kolejną bramkę dla Aston Villi
Asensio zdobywa kolejną bramkę dla Aston VilliNICOLAS TUCAT / AFP
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Aston VIlla pokonała Club Brugge 3:1. W drugiej połowie na boisku pojawił się Matty Cash, który przyczynił się do zdobycia trzeciej bramki dla gości. Michał Skóraś zagrał jedynie kilka minut.

Wielu ekspertów spodziewało się dość zaciętego i zamkniętego spotkania, ale goście postarali się, by widowisko na stadionie Jana Breydela rozpoczęło się jak najszybciej. A dokładnie już w 2.15 minucie, kiedy po podaniu Tyrone'a Mingsa do siatki pewnym strzałem trafił Leon Bailey, co oznaczało najszybciej zdobytą bramkę Aston Villi w tej edycji Ligi Mistrzów. Co jeszcze ciekawsze, drużyna z Birmingham strzeliła więcej goli w pierwszych trzech minutach meczów rozgrywek w tym sezonie niż jakakolwiek inna drużyna (3).

Podopieczni Unaia Emery'ego mogli poczuć się pewniej, w końcu w spotkaniach, w których otwierali wynik w tym sezonie CL, mieli bilans  W5, R0, P0. To ich jednak zgubiło, gdyż wyrównanie nadeszło już w 12. minucie, gdy indywidualny rajd Christosa Tzolisa pewnym uderzeniem wykończył Maxim De Cuyper. Wydaje się jednak, że Emiliano Martinez mógł zachować się lepiej.

Mistrz Świata z Argentyną zrehabilitował się tuż po upływie pół godziny gry. Wówczas piłkę w polu karnym przejął osamotniony Chemsdine Talbi, następnie przygotował sobie pozycję do strzału, ale bramkarz gości popisał się wspaniałą interwencją, ratując drużynę przed stratą gola. 

W drugiej odsłonie gospodarze zaczęli zyskiwać coraz większą przewagę, dlatego trener The Villans postanowił zareagować, dokonując aż poczwórnej zmiany. Wśród zawodników wchodzących na boisko pojawili się Marco Asensio i Matty Cash, który zastąpił Axela Disasiego. Już po chwili duet mógł przyczynić się do przywrócenia prowadzenia, ale Simon Mignolet odbił strzał Hiszpana, a dobitka Polaka przeleciała nad poprzeczką.

Po drugiej stronie boiska odpowiedział Hans Vanaken, ale i on nie zachował precyzji przy uderzeniu głową. Z jego doskonałego podania po chwili nie skorzystał również Tzolis, strzelając wyjątkowo niecelnie. 

Końcówka spotkania należała jednak do gości, choć w uzyskaniu korzystnego wyniku pomogli im rywale. Najpierw w 82. minucie po dograniu Morgana Rogersa do własnej bramki trafił Brandon Mechele. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry Tzolis sfaulował w polu karnym Casha, a jedenastkę wykorzystał Asensio. 

Hiszpan strzelił pięć goli w ostatnich czterech meczach we wszystkich rozgrywkach dla Aston Villi, a dzisiejszy gol był jego pierwszym w Lidze Mistrzów od kwietnia 2023 roku i trafienia dla Realu Madryt przeciwko Chelsea.

Statystyki meczu
Statystyki meczuOpta by Stats Perform

Na ostatnie minuty na boisku pojawił się także Michał Skóraś, ale skrzydłowy nie zdołał wpłynąć na wynik meczu. Wygrana 3:1 w dużo wygodniejszej sytuacji stawia Aston Villę, jednak zawodnicy Nicky'ego Hayena z pewnością spróbują sprawić niespodziankę.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen