Oba zespoły są w rewelacyjnej formie na krajowym podwórku i prowadzą odpowiednio w Bundeslidze i Serie A, przy czym Bawarczycy mają sześć punktów przewagi nad najbliższymi rywalami, Bayerem Leverkusen, a Nerazzurri mają zaledwie trzy punkty przewagi nad Napoli.
W ostatnich 15 meczach we wszystkich rozgrywkach drużyna Vincenta Kompany'ego poniosła tylko jedną porażkę, w porównaniu do dwóch porażek podopiecznych Simone Inzaghiego, co wskazuje na to, jak trudnym zadaniem dla obu drużyn może być ten dwumecz ćwierćfinałowy.
Borussia Dortmund i Barcelona niemal na pewno będą z zainteresowaniem przyglądać się środowej potyczce, biorąc pod uwagę, że zwycięzcy tych meczów zagrają w półfinale z Bayernem lub Interem.
Wtorkowy mecz będzie dziesiątym spotkaniem pomiędzy niemieckimi i włoskimi gigantami w europejskich rozgrywkach, przy czym Bayern wygrał pięć z poprzednich dziewięciu, w tym ostatni raz, gdy zmierzyli się ze sobą w Lidze Mistrzów (zwycięstwa 2:0 u siebie i na wyjeździe w fazie grupowej 2022/23).
Inter ma przewagę nad Bayernem w fazach pucharowych UCL
Chociaż Inter przegrał cztery z siedmiu meczów z Bayernem w rozgrywkach, to pokonał Bawarczyków w obu spotkaniach w fazie pucharowej rozgrywek: 2:0 w finale 2009/10 i awansując dzięki bramkom na wyjeździe w dwóch meczach 2010/11 w 1/8 finału (3:3 w dwumeczu).
Włosi będą jednak musieli dać z siebie wszystko w pierwszym meczu, ponieważ Bayern jest niepokonany w ostatnich 22 meczach u siebie w Lidze Mistrzów. Ostatnią drużyną przyjezdną, która pokonała ich w tych rozgrywkach, było Paris Saint-Germain w kwietniu 2021 roku (3:2 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym).
Solidność w obronie może być czymś, czego Inzaghi oczekuje od swojego składu, ponieważ spośród drużyn, które rozegrały ponad 10 meczów w jednej kampanii Pucharu Europy/Ligi Mistrzów, procent czystych kont Interu (80%) w sezonie 2024/25 jest najwyższy spośród wszystkich drużyn w jednym sezonie (osiem czystych kont w 10 meczach).
Harry Kane, Michael Olise i inni będą musieli być w najlepszej formie, ponieważ prawdopodobnie przekonają się, że szanse są na wagę złota.

Kane miał bezpośredni udział przy 50 golach w 55 meczach Ligi Mistrzów (39 goli, 11 asyst), w tym 12 w 11 spotkaniach w tym sezonie.
Tylko Robert Lewandowski miał udział w większej liczbie w jednej kampanii dla Bayernu Monachium (20 w sezonie 2019/20, 16 w latach 2021/22), co pokazuje, jak dobrze kapitan Anglii zaczął życie w Niemczech.
Jak na gracza, który nie zdobył jeszcze trofeum na poziomie seniorskim, może zakończyć kampanię 24/25 z dwoma, jeśli Bayern utrzyma nerwy w lidze i pokona wszystkich rywali w Europie.
Jego gole są tak regularne prawdopodobnie dlatego, że Bayern stosuje większy pressing o wysokiej intensywności w ostatniej tercji na mecz niż jakakolwiek inna drużyna w Lidze Mistrzów w tym sezonie (121,8).
Dokładność podań Kane'a na poziomie 80,1% jest również wystarczająco przyzwoita jako samodzielny wskaźnik, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że tylko Thomas Muller ma gorszą skuteczność podań (78,1%) spośród tych graczy, których można uznać za zawodników pierwszego składu, Inter będzie musiał ciężko pracować, aby utrzymać piłkę.

Przyjezdni mają w swoim składzie Lautaro Martineza, który strzelił sześć goli w dziewięciu meczach Ligi Mistrzów w tym sezonie.
To najwięcej w historii Interu w jednej kampanii od czasów Samuela Eto'o w sezonie 2010/11 (8), przy czym ostatni gol Kameruńczyka w tamtym sezonie padł w meczu z Bayernem Monachium w 1/8 finału.
Kimmich może podyktować losy tego dwumeczu
Joshua Kimmich z Bayernu wykonał w tym sezonie 1,015 podań w rozgrywkach, co jest największą liczbą podań wykonanych przez zawodnika w jednej edycji od sezonu 2013/14 (1,080 przez Toniego Kroosa i 1,020 przez Xaviego). Stworzył również więcej szans (35) i wykonał więcej podań przełamujących linię (201) niż jakikolwiek inny pomocnik w tym sezonie.
Jeśli Inter da mu czas i miejsce na dyktowanie tempa i schematu gry, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Włosi zostaną ukarani.

Przyjezdni będą jednak rozglądać się również za innymi obszarami boiska, w których mogą sprawić problemy swoim przeciwnikom.
W ostatnich trzech kampaniach Ligi Mistrzów, wychowanek PSG i były gracz Interu Achraf Hakimi jest jedynym skrzydłowym, który asystował przy większej liczbie goli niż Federico Dimarco z Interu (6). Wszystkie sześć jego asyst dotyczyło różnych zawodników (Dzeko, Calhanoglu, Mkhitaryan, Correa, Martinez, Thuram).
W związku z tym, że obie drużyny mają prawdziwą jakość we wszystkich obszarach, trudno jest wytypować zwycięzcę i nie byłoby nawet zaskoczeniem, gdyby do rozstrzygnięcia awansu potrzebne były rzuty karne.
Bayern z pewnością będzie chciał naprawić błąd z 2012 roku, kiedy to po raz ostatni finał Ligi Mistrzów został rozegrany przed własnymi kibicami, ale nie udało im się wygrać z Chelsea.
