Koniec 2024 i początek 2025 roku okazują się być trudnymi czasami dla Barçy, po tym jak La Liga odmówiła przedłużenia rejestracji Olmo i młodego Pau Victora, uzasadniając to tym, że klub nie przestrzegał przepisów finansowych.
Obaj zawodnicy zostali zarejestrowani na początku sezonu dzięki tymczasowej licencji, która obowiązywała do końca roku kalendarzowego, przy czym Blaugrana musiała przedstawić dowód na przestrzeganie zasady 1-1 (nigdy nie wydawać więcej niż wynosi dochód).
Negocjując sprzedaż miejsc VIP na swoim stadionie za około 100 milionów euro, FC Barcelona wciąż szuka rozwiązania problemu, aby móc liczyć na dwóch zawodników w drugiej połowie sezonu.
LaLiga wydaje się być jednak nieugięta i według prasy, zgodzi się na podpisanie kontraktu z dwoma zawodnikami tylko z gwarancjami bankowymi dla transakcji i z częścią kwoty już zapłaconej klubowi.
Podczas gdy Pau Victor pochodzi z akademii klubu, Dani Olmo był wielkim transferem FC Barcelony na nowy sezon, a Katalończycy zapłacili 55 milionów euro Lipskowi, aby podpisać kontrakt z mistrzem Europy z Hiszpanii.
Jeśli Barça nie zdoła odwrócić tej sytuacji, Dani Olmo może nawet aktywować klauzulę umożliwiającą mu rozwiązanie kontraktu, co może kosztować Katalończyków dużo pieniędzy, ponieważ będą musieli zapłacić pozostałą część kontraktu piłkarza (około 50 mln euro), a także stracić na ewentualnej przyszłej sprzedaży.
To nie pierwszy raz, kiedy zawodnik nie został zarejestrowany w Hiszpanii z powodu nieprzestrzegania przepisów finansowych, co miało już miejsce na przykład w przypadku Pedro Leóna w Getafe, gdzie były pomocnik spędził sześć miesięcy bez gry, co może się również zdarzyć w przypadku Olmo.
Słaba forma Barcelony rozciąga się również na boisko, a klub wygrał tylko jedną ligę, jeden puchar i jeden Superpuchar w ciągu ostatnich pięciu lat, nad czym ubolewał już Holender Frenkie de Jong, który został sprowadzony w sezonie 2019/20 i już przyznał, że może nie przedłużyć kontraktu z katalońskim klubem.
"Ludzie myślą, że chcę zostać w FC Barcelonie na zawsze, ponieważ życie poza piłką nożną jest dobre. Jest dobre, ale jest mniej ważne niż to, co dzieje się na boisku. Jeśli poczuję, że nie mogę wnieść wystarczająco dużo lub że drużyna nie może konkurować, odejdę" - powiedział w wywiadzie dla holenderskiej gazety Voetbal International.
Po odejściu Messiego Barcelona zdobyła zaledwie dwa tytuły mistrzowskie
Pogrążona od kilku lat w kryzysie finansowym FC Barcelona zdobyła tylko trzy trofea w ciągu ostatnich pięciu lat, z czego dwa po odejściu Lionela Messiego w 2021 roku.
Główna postać Blaugrany w tym stuleciu i jeden z największych w historii, opuścił klub na początku sezonu 2021/22 na rzecz Paris Saint-Germain po tym, jak nie przedłużył kontraktu z powodu zasad kontroli finansowej.
Po powrocie Joana Laporty na stanowisko prezesa, FC Barcelona nie była w stanie odnowić kontraktu argentyńskiej gwiazdy, nawet po wyrażeniu zgody na obniżenie pensji Messiego o kwotę, która była niewystarczająca, aby klub mógł dotrzymać umowy.
Chaos finansowy pozostawiony przez poprzedni zarząd, kierowany przez Josepa Marię Bartomeu, zmusił kilku głównych graczy w tamtym czasie, takich jak Sergio Busquets, Jordi Alba czy Sergi Roberto, do obniżenia swoich pensji w celu przestrzegania zasad La Liga.
Odejście Messiego i obniżenie płac, a także sprzedaż niektórych zawodników, takich jak Portugalczyk Francisco Trincão, czy zmiana nazwy Camp Nou, pozwoliły FC Barcelonie na dalsze wzmacnianie się, ale bez większych wyników sportowych.
W ciągu ostatnich pięciu lat Culés zdobyli tylko jeden tytuł ligowy, jeden Superpuchar i jedno Copa del Rey, co było ostatnim trofeum podniesionym przez Lionela Messiego po stuleciu, w którym był jednym z najbardziej dominujących klubów w europejskiej piłce nożnej, wygrywając między innymi cztery Ligi Mistrzów.
Od czasu wygrania ostatniej Ligi Mistrzów w sezonie 2014/15, FC Barcelona tylko raz dotarła do półfinału, w sezonie 2018/19, i od tego czasu zawsze odpadała przed tym etapem.
Trudności finansowe zmusiły FC Barcelonę do jeszcze większych inwestycji w akademię w ostatnich latach, a Lamine Yamal jest najbardziej imponującym z młodych zawodników, którzy wyszli z La Masii, skąd pochodzą również Pau Cubarsí, Pedri, Gavi, Alejandro Baldé i Marc Casadó.
Walczący z kryzysem Joan Laporta stoi teraz w obliczu kolejnej sprawy, ponieważ nie dokończył rejestracji Daniego Olmo z powodu problemów z przepisami finansowymi ligi hiszpańskiej, a opozycja już wzywa go do dymisji.