Alguacil powiedział na konferencji prasowej przed wtorkowym meczem: "To będzie trudne, ponieważ PSG ma jedną z najlepszych drużyn w Lidze Mistrzów i jest jednym z faworytów. Ale w Paryżu przez pierwszą godzinę graliśmy na tym samym poziomie co nasi przeciwnicy. O wyniku zadecydowały drobne szczegóły, prezenty od nas".

W stolicy Francji faworytów na prowadzenie tuż przed upływem godziny gry wyprowadził Kylian Mbappe, a 12 minut później końcowy wynik ustalił Bradley Barcola. Alguacil, którego zespół wygrał tylko jedno z dziewięciu starć od końca stycznia, jest przekonany, że tym razem drużyna może odnieść sukces: "Chcemy wyeliminować PSG, wierzę w to. Mam nadzieję, że po meczu wszyscy będziemy świętować awans, to byłoby coś wspaniałego".

Podczas wspomnianej niekorzystnej passy, drużyna z San Sebastian zdobyła zaledwie sześć bramek. Spadła na siódme miejsce w LaLiga, a w półfinale Copa del Rey została pokonana przez Real Mallorca w rzutach karnych. Półfinaliści Pucharu Europy z 1983 roku nigdy nie awansowali z fazy pucharowej współczesnej Ligi Mistrzów. Niemniej jednak baskijski trener pozostaje optymistą.

"Myślę, że możemy to zrobić, ale musimy zrobić wiele rzeczy dobrze, ponieważ mierzymy się z silną drużyną. Dlaczego nie, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli? Dlaczego nie możemy tego odwrócić i marzyć o magicznej nocy, w której wyeliminujemy PSG?" - wyraził nadzieję.