Mistrzowie Francji wygrali 5:4 w dwumeczu i awansowali do półfinału dzięki wygranej 3:1 w pierwszym meczu.
Podopieczni Emery'ego niemal stworzyli jeden z najbardziej pamiętnych pojedynków Ligi Mistrzów w historii.
Od stanu 0:2 potrzebowali czterech bramek, aby wymusić dogrywkę i zostali powstrzymani tylko przez serię oszałamiających obron Gianluigiego Donnarummy, którego wcześniej udało się pokonać po uderzeniach Youriego Tielemansa, Johna McGinna i Ezriego Konsy.
"Jestem bardzo dumny ze wszystkiego, co zrobiliśmy. Osiągnięcie tego poziomu jest kolejnym krokiem naprzód, który chcę zbudować z Aston Villą" - powiedział Emery, który odmienił losy klubu od czasu objęcia sterów w 2022 roku. "Dzisiaj było fantastycznie, jak czuliśmy się tutaj z naszymi kibicami. Tłum był fantastyczny. Cieszyli się tak samo jak my".
Pierwszy udział Aston Villi w elitarnych europejskich rozgrywkach od 1983 roku obejmował również głośne zwycięstwo nad Bayernem Monachium w fazie grupowej.
Podopieczni Emery'ego są zaangażowani w zaciętą walkę o miejsce w tych rozgrywkach w przyszłym sezonie poprzez zajęcie miejsca w pierwszej piątce Premier League.
Aston Villa zajmuje siódme miejsce, ale ma tylko jeden punkt straty do zajmującego piąte miejsce Manchesteru City z sześcioma meczami do rozegrania.
"Przejście przez Premier League jest bardzo trudne" - dodał Emery. "Bardziej wymagającym celem, jaki możemy sobie postawić, jest ponowny awans do Ligi Mistrzów. Wyzwanie, które mamy teraz, to ostatnie sześć meczów, które rozegramy, spróbujemy zdobyć Europę i awansować do Ligi Mistrzów. A jeśli nie, to Ligi Europy lub Ligi Konferencji".

Marcus Rashford może być kluczem do sukcesu lub porażki Aston Villi w tym celu. Angielski piłkarz odrodził się po styczniowym wypożyczeniu z Manchesteru United i Emery ma nadzieję, że uda mu się zatrzymać Rashforda na stałe w letnim oknie transferowym.
"Prawdopodobnie czuje się komfortowo, prawdopodobnie czuje się lepiej i dzisiaj zagrał fantastyczny mecz" - powiedział. "Jesteśmy z niego zadowoleni, a on jest zadowolony z nas".