"PSG wie jak rozgrywać mecze wyjazdowe. Dowiedli tego we Francji i w europejskich pucharach. Ale my również mamy doświadczenie. Musimy wykorzystać energię naszych kibiców. Ich wsparcie bardzo nam pomoże, jeśli na boisku wywiążemy się z naszych zadań" — powiedział Emery na konferencji prasowej.
Hiszpański szkoleniowiec zapewnił, że jego drużyna będzie trzymać się swojego planu taktycznego i grać ofensywnie.
"Oczywiście fakt, że przegraliśmy pierwszy mecz coś zmienia, ale czy tak wiele? Liczyliśmy na lepszy wynik. W Paryżu chcieliśmy wygrać jedną bramką, a teraz potrzebujemy co najmniej dwóch bramek przewagi. Jeśli strzelimy gola jako pierwsi, to znacząco zwiększymy szansę na osiągnięcie naszego celu" - podkreślił Emery.
Trener Aston Villi poinformował, że przeciwko PSG od początku może zagrać napastnik Ollie Watkins, który z powodu bólu kolana rozpoczął w pierwszym składzie tylko jeden z ostatnich pięciu meczów. W sobotę "The Villans" wygrali 3:0 z Southampton. Watkins strzelił gola, choć rozegrał tylko 25 minut.
"Pokazał nam, że czuje się fantastycznie. Wszedł z ławki rezerwowych, strzelił gola i dobrze wykorzystał swój czas" - zaznaczył Hiszpan.
Podstawowym prawym obrońcą Aston Villi jest Matty Cash. Reprezentant Polski rozegrał 85 minut przeciwko Southampton, a w meczu z PSG został zmieniony po pierwszej połowie.
"Mamy w składzie zawodników o różnej charakterystyce. Musimy wykorzystać ich pełen potencjał, aby pomogli drużynie bez względu na to, ile minut otrzymają. Potrzebna jest nam mentalność zwycięzców" - zaapelował Emery.
Mecz na Villa Park rozpocznie się we wtorek o godzinie 21. Zwycięzca starcia Aston Villa - PSG w półfinale Ligi Mistrzów trafi na Arsenal lub Real Madryt.