Więcej

Gasperini: Niszczymy futbol. Najwyraźniej chcemy, żeby piłkarze biegali jak pingwiny

Halil Umut Meler zarządził spekulacyjny rzut karny przeciwko Atalancie.
Halil Umut Meler zarządził spekulacyjny rzut karny przeciwko Atalancie.NICOLAS TUCAT / AFP / AFP / Profimedia
Trener Bergamo Gian Piero Gasperini (67) był wściekły z powodu rzutu karnego w doliczonym czasie gry, który zadecydował o porażce jego drużyny 1:2 w Brugii w pierwszym meczu fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Doświadczony trener nie zgodził się z werdyktem tureckiego sędziego Halila Umuta Melera i stwierdził, że piłka nożna zmierza w złym kierunku. Gasperini wypowiedział się na ten temat w wywiadzie dla telewizji Sky Sport.

Ferran Jutgla wyprowadził Club Brugge na prowadzenie po kwadransie gry, Mario Pasalić wyrównał głową tuż przed przerwą. Kluczowy moment nastąpił w samej końcówce, gdy Isak Hien lekko uderzył dłonią w twarz rodaka Gustafa Nilssona w polu karnym, a szwedzki napastnik z łatwością wykorzystał rzut karny.

"To tragedia, że tak niszczymy piłkę nożną. Najwyraźniej chcemy, żeby zawodnicy skakali i biegali jak pingwiny.  Wszyscy tylko symulują, przewracają się i próbują walczyć o żółtą kartkę lub rzut karny od przeciwnika" - wściekał się Gasperini.

"Piłka nożna zmierza w kierunku, który coraz bardziej oddala się od samej gry, ponieważ z powodu niektórych ludzi staje się innym sportem. Zawodnicy i trenerzy mają zupełnie inne pojęcie o tym, czym jest faul. Nie podoba mi się to, nie rozumiem już zasad" - dodał trener.

Aktualni mistrzowie Ligi Europy są najwyżej rozstawioną drużyną w rundzie wstępnej fazy pucharowej. W fazie grupowej zajęli dziewiąte miejsce i niewiele zabrakło im do awansu do 1/8 finału, ale we wtorkowym rewanżu muszą odrabiać straty. "To będzie bardzo trudne. Musimy pokonać naprawdę dobrą drużynę dwoma bramkami" - podkreślił Gasperini.

Club Brugge - Atalanta 2:1

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen