Kopenhaga po trzech kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów ma na koncie punkt, który duńska ekipa zdobyła podczas spotkania z tureckim Galatasaray.

Kamil Grabara po spotkaniu z United był zadowolony z postawy swojej drużyny, jednak jest świadomy, że za wrażenia artystyczne punkty nie są przyznawane.

"Wiedzieliśmy, że Bayern czy Galatasaray są w lepszej sytuacji mentalnej niż Manchester United i myślę, że prezentowaliśmy się całkiem przyzwoicie. Wiadomo, nie było tego finalnego produktu, czyli goli. Jesteśmy dosyć doświadczoną drużyną w tych rozgrywkach i powinniśmy lepiej wyciągać wnioski. Wydaje mi się, że mecz był bardzo wyrównany. Myślę, że nawet z piłką wyglądaliśmy lepiej od nich. Na pewno w fazach przejściowych byli dużo lepsi od nas. Szybkość i indywidualna jakość piłkarzy robi różnicę, ale w budowaniu gry wydaje mi się, że wyglądaliśmy lepiej. Fajnie graliśmy, ale za fajne granie nie ma punktów" - powiedział Grabara w pomeczowej rozmowie.

Aktualnie liderem grupy A jest Bayern Monachium, który ma na koncie komplet punktów. Drugą lokatę zajmuje Galatasaray z czteroma punktami, natomiast trzecie miejsce przypada Manchesterowi United. Kopenhaga z punktową zdobyczą sklasyfikowana jest na czwartej pozycji.