Guardiola podczas pobytu w Manchesterze City zdobył z tym klubem cztery tytuły Premier League, jeden Puchar Anglii i cztery Puchary Ligi Angielskiej, ale wciąż nie udało mu się zdobyć upragnionej na Etihad Stadium Ligi Mistrzów, którą Hiszpan dwukrotnie wygrywał z Barceloną. 

Pod wodzą Guardioli Manchester City docierał do ćwierćfinału Champions League przez sześć sezonów z rzędu, a jego najlepszym wynikiem jest porażka w finale w sezonie 2020/21.

Na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział on, że bardzo chce zdobyć to trofeum. "Chcemy spróbować. To zaszczyt grać z tak utytułowanym rywalem jak Bayern Monachium. Awans nie jest pewny, musimy rozegrać dwa mecze, zaczynamy jutro" - powiedział menedżer.

"To samo pytanie pojawia się w każdym sezonie. Co roku się staramy. Drużyny, z którymi się mierzysz, również są dobre i również chcą wygrać. Moim marzeniem jest przeżyć to jeszcze raz. Chcemy spróbować, ale to nie znaczy, że na pewno wygramy. Michael Jordan zdobył sześć tytułów NBA, a ile lat grał? 16"? - pytał Hiszpan.

Odczucia swojego menedżera powtórzył Ruben Dias. Powiedział, że Liga Mistrzów to dla niego wyjątkowe rozgrywki. "Naprawdę chcemy w nich grać. To będzie trudny mecz, ale o to chodzi w rywalizacji, by pokonywać najlepszych" - mówił Portugalczyk.

"Cieszymy się, że tu jesteśmy. W każdym sezonie twoim zadaniem jest być w grze jak najdłużej we wszystkich rozgrywkach - w Premier League, Lidze Mistrzów, wszystkich pucharach. Największym celem jest pozostanie w rozgrywkach tak długo, jak to możliwe" - powiedział Guardiola. 

We wtorek Guardiola i Tuchel zmierzą się ze sobą pierwszy raz w Lidze Mistrzów od czasu, gdy Chelsea pod wodzą niemieckiego szkoleniowca pokonała Obywateli w finale. 

"Tamten finał był bardzo zacięty, ale zapominamy o nim i spróbujemy po raz kolejny. Czasami wygrywasz, kiedy na to zasługujesz, czasami przegrywasz. Nie żyję przeszłością, to część tej gry" - powiedział Hiszpan.