Świetna pierwsza połowa Ewy Pajor i skuteczny Wolfsburg
Piłkarki Barcelony były zdecydowanymi faworytkami finału Ligi Mistrzyń przed startem spotkania, ale raczej nie spodziewały się takiego otwarcia ze strony zawodniczek Wolfsburga.
Ewa Pajor wykonała znakomity pressing pod bramką rywalek, przejęła piłkę i zdecydowała się na strzał z dystansu. Okazało się to trafną decyzją, Polka uderzyła znakomicie, Sandra Panos nie poradziła sobie i niemiecki zespół wyszedł na prowadzenie w 3. minucie za sprawą pięknego gola Pajor.
Barcelona szybko chciała odrobić stratę. Hiszpanki ruszyły do ataków, ale były bardzo nieskuteczne pod bramką rywalek. Wolfsburg dobrze się bronił i wyszedł z kontrą w 37. minucie. Tam Ewa Pajor znalazła się na skrzydle i kapitalnie dośrodkowała na głowę Alexandry Popp. Niemka pewnie umieściła piłkę w siatce. Wolfsburg sensacyjnie prowadził 2:0.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie, choć w doliczonym czasie tylko szczęśliwa interwencja Merle Frohms uchroniła Niemki przed startą gola. Wolfsburg prowadził 2:0.
Udana remontada Barcelony, która szybko odrobiła stratę
Druga połowa zaczęła się rewelacyjnie dla mistrzyń Hiszpanii. Caroline Hansen wpadła w pole karne, poradziła sobie z rywalkami i dograła piłkę pod nogi Patrycji Guijarro.
Nie minęły dwie minuty i już był remis. Aitana Bonmati ograła na wysokości pola karnego Ewę Pajor, dośrodkowała w pole karne, a tam Guijarro głową strzeliła drugiego gola.
Barcelona totalnie zdominowała rywalki w pierwszych piętnastu minutach drugiej części meczu. Drużyna z Katalonii dopięła swego w 70. minucie. Zawodniczki z Wolfsburga pogubiły się w polu karnym. Lynn Wilms próbowała wybić piłkę, ale trafiła w koleżankę z drużyny Kathrin Hendrich, całe zamieszanie wykorzystała Fridolina Rolfo i Barcelona prowadziła 3:2.
Na 10. minut przed końcem była przerwa na uzupełnienie płynów i była to szansa dla Wolfsburga, żeby trener mógł przekazać wskazówki dla swoich podopiecznych. Ewa Pajor opuściła boisko w 84. minucie meczu.
Barcelona kontrolowała przebieg gry. Trener Blaugrany zdecydował się wpuścić na boisko Alexię Putellas. Dla zdobywczyni Złotej Piłki w 2021 roku był to pierwszy występ w tej edycji Ligi Mistrzyń. Barcelona mogła zamknąć mecz w piątej minucie doliczonego czasu gry, ale zmarnowała sytuację 2 na 1.
Zawodniczki Blaugrany zdobyły najcenniejsze europejskie klubowe trofeum po raz drugi w historii. Poprzedni triumf miał miejsce w 2021 roku.
Ewa Pajor z tytułem najlepszej strzelczyni Ligi Mistrzyń
Ewa Pajor została najlepszą strzelczynią tej edycji Ligi Mistrzyń, zdobywając 9 goli. Druga w klasyfikacji Aitana Bonmati pokonała bramkarki rywalek pięciokrotnie. Dla Ewy Pajor to czwarty w karierze przegrany finał Ligi Mistrzyń.