W Londynie w starcu z Barceloną od początku lepiej prezentowała się Chelsea. Prowadzenie objęła w 27. minucie po samobójczym golu Julesa Kounde. Tuż przed przerwą sytuacja Barcelony stała się jeszcze trudniejsza. Drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Ronald Araujo.
W drugiej połowie londyńczycy dwukrotnie wykorzystali osłabienie rywala. Z goli cieszyli się Estevao i Liam Delap. Z ławki rezerwowych porażkę kolegów oglądał bramkarz Wojciech Szczęsny. Z ostatnich czterech meczów w LM Barcelona zdołała wygrać tylko jeden. W efekcie w tabeli spadła na 15. miejsce. Chelsea jest obecnie piąta.
Świetny Kochalski i wpadka City
Kochalski w bramce Karabachu dokonywał niemal cudów. W 56. minucie obronił rzut karny wykonywany przez Rasmusa Hojlunda, ale w końcu Napoli znalazło na niego sposób. W 65. min Polaka pokonał Scott McTominay, a siedem minut później samobójcze trafienie zanotował Marko Jankovic.

Mecz w Neapolu sędziował Szymon Marciniak, a pierwszy gwizdek poprzedziła mała uroczystość upamiętniająca legendę klubu Diego Maradonę. Słynny Argentyńczyk, którego imię nosi tamtejszy stadion, zmarł dokładnie pięć lat temu.
Pierwszej porażki doznał Manchester City, który niespodziewanie uległ u siebie Bayerowi Leverkusen 0:2. Trener Pep Guardiola dał odpocząć m.in. Erlingowi Haalandowi i goście wykorzystali absencję podstawowych graczy.
Prowadzenie "Aptekarzom" w 23. min dał Alejandro Grimaldo. Zmiany dokonane przez hiszpańskiego szkoleniowca dokonane w przerwie nie przyniosły efektu. W 54. min na 2:0 trafił Patrik Schick. Później na boisku pojawił się też Haaland, ale wynik nie uległ już zmianie. Na 23 zatrzymała się tym samym seria meczów Manchesteru u siebie bez porażki w LM.

Emocje w Norwegii
W meczu drużyn, które w czterech wcześniejszych kolejkach doznały czterech porażek Benfica Lizbona pokonała na wyjeździe Ajax Amsterdam 2:0. Z kolei Galatasaray uległ Royale Union SG.
Emocjonująco było w Norwegii, gdzie Bodo/Glimt podejmowało Juventus. Goście wygrali 3:2 po golu Jonathana Davida w doliczonym przez sędziego czasie gry.
Bodo miało w pierwszej połowie większą przewagę w posiadaniu piłki, a także było bardziej aktywne w strzelaniu bramek. Goście wyrównali wynik krótko po zmianie stron. Lois Openda zdobył debiutancką bramkę w barwach drużyny z Turynu, a jednocześnie trafił do bramki po raz pierwszy od 11 kwietnia. Weston McKennie dokonał zwrotu Juventusu na krótko przed upływem godziny gry i chociaż Sondre Fet wyrównał wynik z rzutu karnego w końcówce meczu, bohaterem włoskiego klubu został właśnie David. Na trafienie czekał od końca sierpnia.
W Dortmundzie Borussia gładko pokonała Villarreal 4:0. Gospodarze mieli olbrzymią przewagę i mogli wygrać wyżej. Nie wykorzystali jednak dwóch rzutów karnych, choć jeden gol padł po dobitce. BVB awansowało na czwartą pozycję. Swoją szansę wykorzystał Olympique Marsylia, który po dublecie Pierre-Emericka Aubameyanga pokonał Newcastle United.
Gole nie padły jedynie w Pradze, gdzie Slavia podejmowała Athletic Bilbao. Taki wynik z pewnością bardziej ucieszył gospodarzy, dla których to już trzeci remis w tej edycji rozgrywek.

Pozostałe spotkania zostaną rozegrane w środę. Szlagierowo zapowiada się mecz dwóch ekip z kompletem zwycięstw, Arsenal podejmie Bayern Monachium. Inter Mediolan Piotra Zielińskiego, także z kompletem punktów, zmierzy się na wyjeździe z Atletico Madryt.
Osiem najlepszych zespołów po ośmiu kolejkach fazy ligowej zakwalifikuje się bezpośrednio do 1/8 finału. Drużyny z miejsc 9-24 będą walczyć o awans do tej fazy w barażach. Pozostałe zostaną wyeliminowane.
