Jules Koundé upadł na ziemię w 41. minucie meczu z Interem Mediolan w środę. Francuz złapał się za tylną część lewego uda i od razu wiedział, że nie jest to tylko drobny uraz. Przez cały czas był świadomy, że to poważna dolegliwość.
Dokładny zakres kontuzji został ujawniony w czwartek. Koundé doznał dystalnej kontuzji bicepsa femoris (mięsień dwugłowy) w lewym udzie. Choć klub nie potwierdził szacowanego czasu przerwy, to opuści rewanżowy mecz z Interem w przyszły wtorek. Jego występ w Clasico przeciwko Realowi Madryt jest również wątpliwy.
Były zawodnik Sevilli stał się kluczowym graczem dla Hansiego Flicka. Na przykład w ostatnią sobotę przypieczętował finał Copa del Rey przeciwko Realowi Madryt w dogrywce, przechwytując podanie od Modricia do Brahima i pokonując Courtoisa w 115. minucie.