Maresca studzi porównania Estevao do Messiego po znakomitym golu Brazylijczyka

Estevao stał się ulubieńcem fanów Chelsea
Estevao stał się ulubieńcem fanów ChelseaADRIAN DENNIS / AFP

Enzo Maresca we wtorek ostudził porównania między Estevao a Lionelem Messim po tym, jak młody talent Chelsea zdobył efektowną bramkę w Lidze Mistrzów w przekonującym zwycięstwie 3:0 nad Barceloną.

18-letni Brazylijczyk zdecydowanie wygrał pojedynek młodych gwiazd z Lamine Yamalem, a londyński klub odniósł trzecie zwycięstwo w pięciu meczach fazy ligowej tych rozgrywek.

Chwila magii Estevao nadeszła 10 minut po przerwie, gdy otrzymał piłkę na prawej stronie, minął dwóch obrońców i posłał ją pod poprzeczkę bramki Joana Garcii.

Był to dziesiąty gol skrzydłowego w tym sezonie dla klubu i reprezentacji, zaledwie kilka miesięcy po rozpoczęciu pierwszego sezonu na Stamford Bridge.

Pozostałe bramki dla Chelsea to samobójcze trafienie obrońcy Barcelony Julesa Kounde oraz gol rezerwowego Liama Delapa.

Hiszpańska drużyna kończyła mecz w dziesiątkę po tym, jak kapitan Ronald Araujo zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko pod koniec drugiej połowy.

Maresca został zapytany, czy gol Estevao przypominał mu trafienia Messiego, ale stwierdził, że bardziej przypominał bramkę, jaką ten napastnik zdobył dla swojego poprzedniego klubu Palmeiras przeciwko Chelsea podczas Klubowych Mistrzostw Świata w lipcu.

Maresca próbował zdjąć presję ze swojego młodego zawodnika, który szybko staje się ulubieńcem fanów, podkreślając, że powinien "wyluzować" i cieszyć się grą.

"On, Lamine, są tak młodzi, mają po 18 lat, że jeśli zaczniemy mówić o Messim, (Cristiano) Ronaldo, to moim zdaniem zbyt duża presja dla takich chłopaków. Osiemnaście lat, powinni się cieszyć, przychodzić na trening z uśmiechem. Ale jeśli zaczniemy ich porównywać do Messiego czy Ronaldo, to dla nich za dużo" - powiedział.

Estevao, któremu we wtorek kibice Chelsea śpiewali z trybun, przyznał, że to "najlepszy moment" w jego dotychczasowej karierze.

"Nie potrafię nawet opisać, co teraz czuję" - powiedział w rozmowie z Amazon Prime. "To naprawdę była idealna noc. Jestem wdzięczny Bogu za wszystko, co mnie spotkało. Od pierwszego dnia tutaj poczułem ogromną więź z fanami" - dodał.

"Jestem po prostu szczęśliwy, że mogłem dla nich strzelić i sprawić im radość. Mam nadzieję, że będę ich dalej uszczęśliwiał i zdobywał dla nich kolejne bramki" - powiedział.

Maresca podkreślił, że mimo świetnej formy Estevao nie będzie czuł dodatkowej presji, by wystawiać go w każdym meczu.

"Dziś zdecydowaliśmy, prawdopodobnie w najtrudniejszym meczu sezonu, że zagramy z Estevao" - powiedział. "Nie jestem trenerem, który nie daje zawodnikom minut. O wszystkim decyduje plan na mecz, to on zawsze ustala pierwszą jedenastkę".

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen