Panujący mistrz Włoch mógł cieszyć się z gola otwierającego wynik w 30. minucie spotkania dzięki trafieniu Franka Anguissy. Sytuacja została jednak jeszcze zweryfikowana przez VAR i sędzia dopatrzył się faulu Giovanniego di Lorenzo na Jerome Roussillonie.

Dziesięć minut później padł już prawidłowy gol dla SSC. Dośrodkowanie Mario Ruia niefortunnie odbił Josip Juranovic, a piłkę głową do bramki gości skierował Matteo Politano.

Union wyrównał tuż po przerwie. Goście wyprowadzili szybki kontratak, a osamotniony Lobotka nie mógł zapobiec bramce Davida Fofany. Słowacki pomocnik był faulowany przez Lucasa Tousarta w 75. minucie i nie mógł kontynuować gry z powodu problemu z prawą ręką.

Pomimo przewagi własnego boiska, gospodarze nie zdołali wykorzystać kolejnych szans i z siedmioma punktami zajmują drugie miejsce w tabeli. Niemiecka drużyna zdobyła swój pierwszy punkt w Lidze Mistrzów i zakończyła 12-meczową passę porażek we wszystkich rozgrywkach. Pomocnik reprezentacji Polski, Piotr Zieliński, zszedł z murawy w 91. minucie, a zastąpił go Jens Cajuste.

Real Sociedad przesądził o swoim triumfie w pierwszej połowie, po której prowadził już 3:0. Gole zdobywali kolejno Mikel Merino, Mikel Oyarzabal i Ander Barrenetxea. Hiszpanie zdobyli jeszcze jedną bramkę, ale została ona uznana za nieprzepisową. Gospodarze mieli jeszcze jedną szansę na podwyższenie prowadzenia w pierwszych 45 minutach z rzutu karnego, ale Brais Mendez trafił tylko w słupek. Bramkę dla Benfiki na 1:3 w drugiej połowie zdobył Rafa Silva.