Najstarszy strzelec gola: "Dzisiejszy dzień jest dla mnie wyjątkowy, ponieważ są urodziny mojej mamy i powiedziałem jej, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby strzelić gola. Jeśli nie uda mi się strzelić gola, zrobię wszystko, by dać jej zwycięstwo. To uczucie jest niesamowite, ponieważ jeśli osiągniesz ten wiek, grając na tym poziomie, reprezentując tak wielki klub jak FC Porto, to jest to dużo pracy, dużo poświęcenia, ogromna pasja do tego sportu, oznacza to rezygnację z chwil spędzonych z rodziną. Staram się czerpać z tego jak najwięcej radości, moje córki wiedzą, że jestem bardzo szczęśliwy".
Przyszłość: "Kiedy pojawiają się przeciwności, pamiętam pierwszy dzień mojej kariery, kiedy byłem chłopcem, który marzył o byciu piłkarzem, a dziś mogę być na wypełnionym stadionie, robiąc to, co kocham najbardziej, czyli grając w piłkę nożną. Zostało bardzo niewiele do zakończenia (mojej kariery), ale w tym krótkim czasie postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby uhonorować ten sport i FC Porto".
Przypomnienie wydarzeń z meczu
Szczęście: "To, co sprawia, że jestem szczęśliwy, to... Jestem tym, kim jestem, staram się bronić mojego talerza z jedzeniem co godzinę, co minutę z najwyższą uczciwością. Często zawodzę, jak wszyscy ludzie, ale myślę, że najważniejsze jest to, że robię rzeczy bez myślenia o jutrze. Stoję twardo na ziemi, szanuję kolegów z drużyny i przeciwników, ale na boisku staram się dawać z siebie wszystko".