Więcej

Raphinha z dubletem, piękny gol Yamala. Barcelona pierwszym ćwierćfinalistą Ligi Mistrzów

Barcelona - Benfica
Barcelona - BenficaJOSEP LAGO / AFP
Barcelona nie dała żadnych szans Benfice Lizbona, pokonując portugalską drużynę w rewanżu 1/8 finału 3:1 i po wygranej także w pierwszym meczu zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Dwa gole dla Dumy Katalonii zdobył Raphinha, kapitalnym uderzeniem popisał się Yamal.

Przed spotkaniem uczczono pamięć zmarłego Carlesa Miñarro. Lekarz pierwszej drużyny odszedł w niedzielne popołudnie, a wieczorne spotkanie 27. kolejki LaLiga z Osasuną zostało przełożone.

Kiedy zabrzmiał pierwszy gwizdek, do ataku ruszyli gospodarze. Strzały Lamine Yamala i Roberta Lewandowskiego trafiły w ręce Anatoliy Trubina, ale już po chwili bramkarz gości był bez szans. Po niezamierzonym, ale efektownym zagraniu pierwszego z graczy piłkę w siatce umieścił Raphinha. Brazylijczyk stał się czwartym zawodnikiem, który strzelił gola przeciwko tej samej drużynie w trzech różnych meczach w tej samej kampanii Ligi Mistrzów, wraz z Peterem Crouchem w 2006-07 przeciwko PSV (3), Neymarem w 2014-15 przeciwko PSG (4) i Vangelisem Pavlidisem w tym sezonie przeciwko Monaco (3).

Odpowiedź nadeszła jednak błyskawicznie. Dwie minuty później podopieczni Bruno Lage'a wywalczyli rzut rożny, a precyzyjne dośrodkowanie Andreasa Schjelderupa wykorzystał doświadczony Nicolas Otamendi. Mistrz świata strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie Ligi Mistrzów, trafiając do bramki po raz pierwszy od 1 listopada 2017 roku i meczu przeciwko Napoli. Argentyńczyk jest też jest trzecim najstarszym strzelcem w fazie pucharowej LM za Ryanem Giggsem (37 lat 148d) i Edinem Dżeko (37 lat 54d).

Blaugrana nie zamierzała się zatrzymywać. Aktywnością wykazywał się przede wszystkim Yamal, który miał wielką ochotę na powiększenie swojego dorobku bramkowego. Jego uderzenie z dystansu okazało się minimalnie niecelne, ale tuż przed upływem pół godziny gry znów zachwycił publiczność. 17-latek schodząc z prawej strony w kierunku środka boiska, dynamicznym zwodem minął obrońcę i fantastycznym strzałem w kierunku dalszego słupka przywrócił prowadzenie swojej drużyny. Stał się najmłodszym zawodnikiem w historii rozgrywek, który strzelił i asystował przy golu w jednym meczu (17 lat, 241 dni).

Show drużyny Hansiego Flicka trwało. W 41. minucie kolejną szansę zmarnował Lewandowski, ale tuż przed przerwą drugiego gola zdobył Raphinha. Tylko Lionel Messi (14 goli, 5 asyst w sezonie 2011/12) miał udział w większej liczbie bramek LM w jednym sezonie dla Barcelony niż Brazylijczyk w tej kampanii (11 goli, 5 asyst).

W drugiej odsłonie starcia zawodnicy Benfiki próbowali nawiązać walkę, ale momentami byli bezradni. Zupełnie brakowało im pomysłu na przedarcie się przez szczelną defensywę rywali, a kiedy tracili piłkę, nie potrafili jej odzyskać przez dłuższy czas. 

W 65. minucie Duma Katalonii powinna zdobyć czwartą bramkę, ale po koronkowo rozegranej akcji z futbolówką minęli się Lewandowski i Frenkie de Jong. Po drugiej stronie boiska celny strzał oddał Vangelis Pavlidis, jednak Wojciech Szczęsny nie miał większych problemów z interwencją. 

Statystyki meczu
Statystyki meczuOpta by StatsPerform

W 70. minucie Polak opuścił murawę, co oznaczało, że tego wieczoru nie zdobędzie swojej 104. bramki w Champions League. Zastąpił go Ferran Torres.

Zmian dokonywał także szkoleniowiec gości, ale Leandro Barreiro czy Andrea Belotti nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką polskiego golkipera. Mimo kilku szans Barcelona także nie zdołała już zmienić wyniku, ale rezultat dwumeczu pozwolił jej oczywiście stać się pierwszym ćwierćfinalistą tej edycji rozgrywek.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen