Według doniesień lokalnych mediów, podczas napadu w domu znajdowała się czwórka jego dzieci, a także dwóch opiekunów, ale nic im się nie stało.
Mówi się, że włamywacze zabrali luksusową odzież i akcesoria, a także gotówkę. Wieloletni zawodnik Realu Madryt przeniósł się latem z Paris St. Germain do rodzinnej Sevilli. W Madrycie był już ofiarą próby włamania w 2012 roku.