Więcej

Świętowanie triumfu PSG w cieniu tragedii. Macron: nic nie może usprawiedliwić takich zajść

Emmanuel Macron w Singapurze 30 maja.
Emmanuel Macron w Singapurze 30 maja.MOHD RASFAN/AFP
W trakcie spotkania w Pałacu Elizejskim z piłkarzami Paris Saint-Germain, triumfatorami piłkarskiej Ligi Mistrzów, prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że "nic nie może usprawiedliwić zajść, do jakich doszło w Paryżu w nocy z soboty na niedzielę", w których zginęły dwie osoby.

"Nic nie może usprawiedliwić tego, co wydarzyło się w ostatnich godzinach, takie gwałtowne starcia są niedopuszczalne (...) Będziemy ścigać ich sprawców, będziemy ich karać, będziemy nieustępliwi" - powiedział prezydent przed złożeniem gratulacji piłkarzom w sali balowej Pałacu Elizejskiego.

Historyczne zwycięstwo Paris Saint-Germain 5:0 nad Interem Mediolan w finale Ligi Mistrzów w sobotę w Monachium zostało zakłócone we Francji przez śmierć 17-latka, zasztyletowanego w Dax oraz młodego mężczyzny w Paryżu.

"Wieczór został zakłócony przez liczne incydenty. Doszło do starć z policją, płonęły podpalone samochody. Dwie osoby zginęły, około trzydziestu policjantów i kilku strażaków zostało rannych. Myślę o policjancie z Coutances, który przybył z Rennes, aby wesprzeć swoich kolegów. Został ciężko ranny, jest w śpiączce" - oświadczył prezydent Republiki.

Macron kilkakrotnie podkreślił, że reakcja państwa będzie bardzo stanowcza.

"Naród pogrążony jest w żałobie, myślę o rodzinach, które powinny przecież przeżywać chwilę radości, a doświadczyły tragedii. Myślę o wszystkich, którzy byli ofiarami przemocy" – kontynuował szef państwa. "Te incydenty są bardzo poważne, są niedopuszczalne" - dodał.

Przed spotkaniem z Macronem drużyna PSG prosto z lotniska odkrytym autokarem pojechała na Pola Elizejskie, gdzie witali ją fani w niebiesko-czerwonych barwach klubowych. "Jesteśmy mistrzami", "Ici c'est Paris" (Paryż jest tutaj) - śpiewano. Młody zespół PSG osiągnął to, czego nie udało się dokonać Lionelowi Messiemu, Neymarowi i Kylianowi Mbappe. Teraz PSG jest drugim francuskim zespołem, który zdobył trofeum, po Olympique Marsylia w 1993 roku.

Policja ograniczyła ze względów bezpieczeństwa liczbę uczestników powitania na Polach Elizejskich do 100 000.

Klub w niedzielę jeszcze przed przylotem zespołu do Francji oficjalnie potępił na platformie X zajścia i ich prowodyrów. "Paris St. Germain wzywa wszystkich do okazania odpowiedzialności i szacunku, aby to historyczne zwycięstwo pozostało chwilą dumy dzieloną przez wszystkich" - napisano w oświadczeniu.

Obchody mają być kontynuowane w niedzielny wieczór na stadionie Parc des Princes.

W nocy z soboty na niedzielę w całej Francji zatrzymano 559 osób, w tym 491 w samym Paryżu.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen