Już po losowaniu par trzeciej rundy było wiadomo, że mistrza Polski czeka trudne zadanie w dwumeczu z najlepszym serbskim zespołem. Wynik pierwszego spotkania z Crveną zvezdą potwierdził te przewidywania. Wprawdzie Lech zagrał dobrze w pierwszej połowie, po której remisował 1:1, ale w drugiej stracił dwa kolejne gole.
Bohaterem Crvenej zvezdy w Poznaniu był doświadczony bośniacki pomocnik Rade Krunic, były piłkarz m.in. Milanu, który zdobył dwie bramki.
Rewanż odbędzie się na ponad 50-tysięcznym Stadionie Rajko Mitica, zwanym „Marakaną”, gdzie kibice gospodarzy potrafią stworzyć niesamowitą atmosferę. „Kolejorz” wystąpi tam osłabiony, niedawno kontuzji doznali pomocnicy Filip Jagiełło i Ali Gholizadeh.
Sędzią głównym meczu będzie uważany za jednego z najlepszych obecnie arbitrów na świecie Francuz Francois Letexier, który prowadził finał ubiegłorocznych mistrzostw Europy Hiszpania - Anglia. Początek spotkania o godz. 21.00.

W przypadku awansu do ostatniej rundy lechici zmierzą się z lepszym z pary Pafos FC - Dynamo Kijów. Pierwsze spotkanie w Lublinie, gdzie ukraiński zespół wystąpił jako gospodarz, wygrał mistrz Cypru 1:0. Natomiast w razie niepowodzenia w Crveną zvezdą poznański zespół „spadnie” do ostatniej rundy eliminacji Ligi Europy, gdzie czeka już belgijski KRC Genk.
Na wtorek zaplanowano wszystkie rewanżowe mecze 3. rundy kwalifikacji LM, ponieważ dzień później w Udine broniące trofeum Paris Saint-Germain oraz triumfator Ligi Europy Tottenham Hotspur zagrają o Superpuchar UEFA.
Ciekawie z punktu widzenia polskich kibiców zapowiada się mecz w Stambule, gdzie o 19.00 Fenerbahce Sebastiana Szymańskiego podejmie Feyenoord Rotterdam Jakuba Modera, choć występ tego drugiego stoi pod dużym znakiem zapytania.
Kontuzjowany Moder nie zagrał już w pierwszym meczu, wygranym przez holenderski zespół 2:1. Wówczas Feyenoord zapewnił sobie zwycięstwo w doliczonym czasie gry.
Natomiast w Club Brugge również z powodów zdrowotnych zabrakło w ubiegłym tygodniu Michała Skórasia. Belgijski klub wygrał na wyjeździe z FC Salzburg 1:0 (w kadrze austriackiej ekipy zgłoszonej do el. LM na stronie UEFA nie ma Kamila Piątkowskiego). Rewanż w Belgii rozpocznie się o godz. 19.30.