Bayer Leverkusen ani przez chwilę nie był realnie zagrożony przez Eintracht Frankfurt po siedmiominutowym blitzu w pierwszej połowie, w którym zdobyli trzy gole i - poza błędem w obronie - kontrolowali mecz.
Aptekarze przygotowują się teraz do środowego starcia pierwszego etapu Ligi Mistrzów z Bayernem, który prowadzi w tabeli Bundesligi o osiem punktów po piątkowym zwycięstwie 3:1 z VfB Stuttgart.
"Jestem bardzo szczęśliwy, bardzo dumny" - powiedział Alonso dziennikarzom. "Od początku pokazaliśmy, że jesteśmy w pełni skoncentrowani, w każdej akcji, zarówno z piłką, jak i bez niej. Kompletny występ ze świetnym wynikiem. Idealne przygotowanie do środowego meczu w Lidze Mistrzów".
Alonso podkreślił jakość występu przeciwko drużynie z trzeciego miejsca, która wcześniej poniosła tylko jedną porażkę u siebie w całym sezonie.
"Jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza ze sposobu, w jaki graliśmy: w wysokim tempie i z dobrą kontrolą piłki w pierwszych 35 minutach - przeciwko bezpośredniemu rywalowi, jakim jest Eintracht. Zawsze trudno jest grać przeciwko nim" - powiedział Alonso.
Alonso powiedział, że jego zespół jest gotowy na pierwszy etap starcia w Niemczech, które będzie pierwszym spotkaniem obu drużyn w dużych europejskich rozgrywkach.
"Jesteśmy gotowi na kolejne wyzwanie - w Monachium, przeciwko najlepszej drużynie w Niemczech. Zobaczymy. Jesteśmy w dobrym momencie i damy z siebie wszystko" - powiedział. "Czy jesteśmy faworytami? Nie jesteśmy głupi. Gramy przeciwko FC Bayern... Musimy okazać im dużo szacunku" - dodał Alonso o drużynie, która wygrała sześć Pucharów Europy, choć ostatnio przeciwko Bayerowi nie oddała nawet celnego strzału.