O świcie polskiego czasu na Estadio Jalisco rozpoczął się mecz 2. kolejki ligi meksykańskiej między Atlasem, który reprezentant Polski Mateusz Bogusz zaczął w wyjściowym składzie. Pierwsza połowa pokazała przewagę gospodarzy, którzy prowadzili 2:0.
Powrót nie zajął Cruz Azul wiele czasu po przerwie. W 55 i 58 minucie Angel Sepulveda zainkasował dublet. Najpierw strzelał z karnego, z później imponującym strzałem wykorzystał podanie od Bogusza, który tym samym zaliczył pierwszą asystę w nowym sezonie.
Choć gospodarze zdołali ponownie wyjść na prowadzenie parę minut później, to równo w 90. minucie Sepulveda skompletował hat-tricka, zapewniając remis swojej drużynie. Polaka nie było już wówczas na boisku, zszedł w ostatnich minutach.
Otwarcie sezonu wypada nieźle dla 23-latka, choć mogło być znacznie lepiej. Oddał w meczu aż sześć strzałów i tylko jeden poleciał w światło bramki, dwa zostały zablokowane, a trzy próby okazały się niecelne. Kolegom stworzył za to aż trzy okazje strzeleckie, notując 16 celnych podań w ostatniej tercji.
Przypomnijmy, że Bogusz rozpoczyna drugą rundę w Meksyku, gdzie trafił z Los Angeles FC w styczniu tego roku. Wiosną Polak w lidze meksykańskiej zanotował gola i dwie asysty w 12 występach.