Wygrani: Francja
Po długich okresach przetrzymywania przez dobrze wyszkoloną chorwacką obronę, Les Bleus zaczęli odrabiać straty w niedzielny wieczór, gdy wygrali w rzutach karnych. Michael Olise otworzył wynik wspaniałym strzałem z rzutu wolnego, po czym Ousmane Dembele całkowicie ożywił mecz dla Francuzów.
Ostatecznie Francja wywalczyła sobie miejsce w półfinale Ligi Narodów po rzutach karnych. W starciu z będącym w formie Dominikiem Livakoviciem czas wydawał się uciekać. Jednak Chorwacja spudłowała zbyt wiele swoich strzałów, pozwalając Francuzom zatrzeć część złego wrażenia z pierwszego meczu.
Tym samym Francja zakwalifikowała się do kolejnego etapu Ligi Narodów i na początku czerwca rozegra turniej finałowy.
Przegrani: Chorwacja
Finaliści poprzedniej edycji, Chorwaci wyróżnili się w czwartek, kładąc Francję na łopatki (wygrywając 2:0 dzięki bramkom Ante Budimira i Ivana Perisicia). Ale w niedzielę na Stade de France nie byli w stanie przebić się przez obronę przeciwników.
Solidni do końca dogrywki, przegrali w tym, co było ich wielką bronią w ostatnich turniejach: rzutach karnych. Franjo Ivanović, Martin Baturina i Josip Stanisić spudłowali swoje strzały. W rezultacie Chorwacja wraca do domu z pustymi rękami, mimo że w pierwszym etapie spisała się znakomicie.
Wygrani: Hiszpania
La Roja zapewniła sobie miejsce w półfinale Ligi Narodów po epickiej bitwie z Holandią. Hiszpania miała Mikela Oyarzabala, który w niedzielę zdobył bramkę, oraz Lamine'a Yamala, który strzelił trzecią bramkę tego wieczoru, choć zawodnik Barcelony spudłował też w rzucie karnym.

Panujący mistrzowie Europy powrócą zatem tego lata do Niemiec i spotkają się z drużyną, którą wyeliminowali w półfinale Euro 2024: Francją 5 czerwca.
Przegrani: Holandia
Zaangażowana w swój europejski pojedynek z Hiszpanią Holandia wierzyła do samego końca i utrzymała się w grze aż do rzutów karnych. Niemniej, Donyell Malen i Noa Lang nie trafili swoich prób i to Hiszpania zajęła miejsce w finałowej czwórce.

Wcześniej Holendrzy walczyli wytrwale, remisując już w czwartek (2:2, strzelali Cody Gakpo i Tijjani Reijnders), a następnie powstrzymując La Roję (3:3, Memphis Depay, Ian Maasten, Xavi Simons) w niedzielę. Ostatecznie przegrali po wielkiej rywalizacji, która zwiastuje spore problemy dla reprezentacji Polski. Ale jakkolwiek nie zagraliby z Hiszpanami, Oranje i tak byliby faworytami do wyjścia z grupy G w kwalifikacjach do mundialu 2026.
Wygrani: Niemcy
Niemcy świętowali swoją dominację nad Włochami w niedzielny wieczór. Po zwycięstwie w pierwszym etapie ćwierćfinału 2:1 dzięki bramkom Tima Kleindiensta i Leona Goretzki, powiększyli swoją przewagę dzięki rzutowi karnemu Joshuy Kimmicha i jego asystom przy golach Jamala Musiali i Kleindiensta.

W rezultacie - mimo walki Azzurrich do końca - byli w stanie w pełni wykorzystać przewagę, jaką uzyskali w czwartek i zmierzą się w półfinale Ligi Narodów w czerwcu przyszłego roku.
Przegrani: Włochy
Wydawało się, że Włochy będą w stanie odbić się od dna i pójść naprzód. I przez chwilę była prawdziwa nadzieja dla Azzurrich przeciwko Die Mannschaft. Niestety dla Włochów, Niemcy trzymały się mocno. Pomimo wspaniałego powrotu w drugiej połowie rewanżowego ćwierćfinału z trzema bramkami Moise Keana (dublet) i Giacomo Raspadoriego oraz bramką w pierwszym etapie (Sandro Tonali), szala nie przechyliła się na ich korzyść.

Włochy będą musiały znaleźć inne okazje do odbicia się od dna, a mianowicie w kwalifikacjach do mistrzostw świata 2026.
Wygrani: Portugalia
Portugalia z łatwością zapewniła sobie miejsce w półfinale Ligi Narodów. Selecao byli wyraźnie lepszą stroną w niedzielnym meczu z Danią, rewanżując się za porażkę 0:1 w pierwszym meczu. Zdobyli pięć bramek w regulaminowym czasie gry i dogrywce, w tym gola samobójczego Joachima Andersena.
Cristiano Ronaldo, pomimo spudłowania rzutu karnego, przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny. Francisco Trincao strzelił dwa razy, a Goncalo Ramos dołożył kolejne trafienie. Portugalia osiągnęła swój cel i w czerwcu zmierzy się z Niemcami.
Przegrani: Dania
Z drugiej strony, Duńczycy byli przegranymi. Wygrywając w czwartek dzięki Rasmusowi Hojlundowi, musieli tylko powtórzyć ten wyczyn w niedzielę. Ale to założenie nie brało pod uwagę dobrej formy Portugalii i ich chęci odwrócenia sytuacji. Gole Rasmusa Kristensena i Christiana Eriksena nie wpłynęły na końcowy rezultat. W rezultacie Dania poniosła kolejną porażkę u progu półfinału.
Wygrani: Meksyk
Po drugiej stronie globu, w finale Ligi Narodów CONCACAF zmierzyły się Meksyk i Panama. W gorącej atmosferze Meksykanie zwyciężyli i podnieśli puchar, pokonując swoich przeciwników 2:1.
Raul Jimenez był bohaterem meczu i głównym zagrożeniem dla zwycięskiej strony. Zdobywając bramkę w ósmej minucie, a następnie z rzutu karnego w 92. minucie, uwolnił swoją drużynę przeciwko rywalom, którzy również wyrównali z rzutu karnego w doliczonym czasie pierwszej połowy (Adalberto Carrasquilla).
Piękne zwycięstwo zostało jednak zniweczone pod koniec meczu przez... homofobiczne przyśpiewki meksykańskich kibiców.
Przegrani: Urugwaj
W piątek Urugwaj rozegrał kluczowy mecz kwalifikacyjny do mistrzostw świata 2026 przeciwko Argentynie. W meczu, który nie był łatwy, La Celeste stracili wczesnego gola od Thiago Almady i nie byli w stanie powrócić do równowagi, przegrywając 0:1.

Urugwajczycy są obecnie na czwartym miejscu w wyścigu o kwalifikację i chociaż kwalifikuje się sześć najlepszych miejsc, stracili szansę na wygraną z rywalami, którym brakowało talizmanu Lionela Messiego.