Bez Borji Sainza, który pauzował za kartki, ale z powracającym Bednarkiem, Francesco Farioli postawił na Williama Gomesa w wyjściowym składzie. Po stronie AFS zabrakło Rúbena Semedo, również z powodu zawieszenia, a Joao Henriques ustawił zespół w systemie 5-4-1, by zmierzyć się z liderem Ligi Portugalii.
Dośrodkowania receptą na rywali
FC Porto od początku ruszyło do ataku, stosując wysoki pressing przeciwko głęboko ustawionemu blokowi AFS, często dośrodkowując i wywalczając rzuty rożne, które w pierwszych 10 minutach skutecznie wyjaśniała defensywa gości. W 12. minucie pierwszy strzał oddał Rodrigo Mora, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką, a chwilę później Samu uderzył prosto w Simão Bertellego. W 14. minucie, po tym jak Aderllan zablokował strzał Samu, William uderzył z rotacją, ale piłka przeleciała nad bramką AFS.
Chwilę później, po faulu Bednarka, Pedro Lima próbował dośrodkować z rzutu wolnego, lecz piłka opuściła boisko bez zagrożenia. Znacznie groźniejsze było dośrodkowanie Diogo Spencera w 16. minucie, które przeciął Bednarek. W 17. minucie Rivas oddał bardzo niecelny strzał, nie zagrażając Diogo Coscie, a w 23. minucie Bednarek ponownie popisał się skutecznym odbiorem, zatrzymując Pereę już w polu karnym Porto.
W 24. minucie FC Porto stworzyło zagrożenie, gdy Rodrigo Mora dośrodkował, Devenish wybił piłkę, a dobitka Francisco Moury przeleciała nad poprzeczką. Najlepsza okazja do zdobycia gola pojawiła się tuż przed upływem pół godziny gry, kiedy Pepê dośrodkował do Froholdta, który niepilnowany główkował prosto w Simão Bertellego. W kolejnej akcji, po długim podaniu, Diogo Costa nie zdołał przeciąć piłki wychodząc z bramki i niemal dopuścił do sytuacji sam na sam Tomané, ale ponownie uratował sytuację Bednarek. Bramkarz FC Porto potrzebował po tej interwencji pomocy medycznej.
W 40. minucie Rodrigo Mora próbował zaskoczyć strzałem z pierwszej piłki, ale uderzył wyraźnie niecelnie. W doliczonym czasie pierwszej połowy, w 45+2. minucie, Rodrigo Mora z rzutu wolnego dośrodkował do Kiwiora, który główkował nad bramką AFS.
Diogo schodzi, Samu zawsze obecny
Diogo Costa nie wrócił już na drugą połowę, co potwierdziło jego kontuzję. Opaskę kapitana przejął Cláudio Ramos.
Złe wieści szybko jednak się rozwiały na Estádio do Dragão, bo już w 48. minucie Samu otworzył wynik meczu po indywidualnej akcji, pokonując Simão Bertellego i ustalając rezultat na 1:0.
W 54. minucie AFS próbowało odpowiedzieć, gdy Perea uderzył tuż przy słupku bramki Cláudio Ramosa, a w 56. minucie Devenish strzelił prosto w bramkarza FC Porto. Chwilę później João Henriques dokonał pierwszych zmian, wprowadzając Guilherme Neivę i Gustavo Assunção za Jaume Grau i Pereę.
Dublet Samu
Farioli również sięgnął po zmiany, wpuszczając Gabri Veigę i Ángela Alarcóna, ale zanim doszło do roszad, to Pepê był bliski podwyższenia na 2:0 po świetnej akcji Rodrigo Mory. Jego strzał minimalnie minął słupek bramki Simão Bertellego w 58. minucie. Minutę później boisko opuścili Rodrigo Mora i William Gomes, a w 61. minucie Gabri Veiga upadł w polu karnym po starciu z Carlosem Ponckiem. Bruno Costa nakazał grać dalej, ale po sygnale z VAR-u obejrzał powtórkę i w 63. minucie podyktował rzut karny. Samu podszedł do piłki i w 65. minucie pewnie wykorzystał jedenastkę, zdobywając drugą bramkę w tym meczu i jedenastego gola w sezonie.
W 67. minucie Gabri Veiga dośrodkował z rzutu rożnego, a Froholdt główkował obok bramki. João Henriques szybko dokonał kolejnej zmiany, wprowadzając Gustavo Mendonçę za Pedro Limę, a Farioli odpowiedział, wpuszczając Alana Varelę za Francisco Mourę, przesuwając Pablo Rosario na środek obrony, a Kiwiora na lewą stronę defensywy.
W 77. minucie Tomané próbował strzału przewrotką, ale piłka minęła bramkę FC Porto, a w 78. minucie Alarcón uderzył z dystansu, lecz również niecelnie. W 82. minucie João Henriques wykorzystał ostatnie zmiany, wpuszczając Nenê i Rafaela Barbosę za Tomané i Diogo Spencera, a Farioli zmienił prawego obrońcę, wprowadzając Alberto Costę za Martima Fernandesa. W 88. minucie na stadionie oddano hołd Jorge Nuno Pinto da Coście, który w niedzielę skończyłby 89 lat. Cały stadion i ławka rezerwowych FC Porto nagrodziły go brawami, a na południowej trybunie pojawił się ogromny transparent.
FC Porto kończy rok 2025 jako samodzielny lider Ligi Portugalii, utrzymując pięć punktów przewagi nad Sportingiem i zwiększając dystans do Benfiki do 10 punktów. AFS wciąż pozostaje bez zwycięstwa i z dorobkiem zaledwie 4 punktów zamyka tabelę.
Piłkarz meczu Flashscore: Samu (FC Porto)