"W tej chwili dużo się mówi, większość plotek jest nieprawdziwa. Odezwę się, gdy nadejdzie właściwy czas" - napisał Viktor Gyokeres w relacji opublikowanej na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.
Jak donosi Flashscore, Arsenal był pierwszym zespołem, który oficjalnie wyraził zainteresowanie szwedzkim napastnikiem. Londyński klub spotkał się wczoraj w hiszpańskiej Menorce z Bernardo Palmeiro, dyrektorem generalnym Sportingu.
Bez złożenia formalnej oferty, Arsenal dowiedział się o zamiarach Lwów i, jak zapewnił w środę Frederico Varandas, są w stanie zapłacić za Gyokeresa 60 milionów euro. Sporting nie zamierza sprzedawać Gyokeresa za mniej niż 80 milionów euro, co i tak jest kwotą niższą niż 100 milionów euro klauzuli odstępnego.