Vladan Kovacević - w spekulacjach kojarzony z Betisem - ma nowego potencjalnego zainteresowanego. Bośniacki bramkarz, który stracił miejsce w wyjściowym składzie Sportingu na rzecz Franco Israela, mógł wyjechać na wypożyczenie do jednego z polskich klubów, ale teraz może trafić do Francji.
W kuriozalnej sytuacji RC Lens patrzy, jak pierwszy wybór Brice Samba odchodzi do Rennes. A kiedy już ogłosili Pau Lópeza jako jego zastępcę, żądania Girony w ostatniej chwili - chcieli zatrzymać gracza na wypożyczeniu z Marsylii do 29 stycznia - spowodowały, że transakcja nie doszła do skutku. Dlatego teraz Sang-et-Or postrzegają Kovacevicia jako ważną alternatywę do natychmiastowego przejścia.
We wtorek Maisfutebol informował już o zainteresowaniu bramkarzem. Sprowadzony z Sarajewa, Kovacević podpisał kontrakt ze Sportingiem tego lata z Rakowa Częstochowa. Rozegrał 10 meczów dla Lwów, z którymi ma kontrakt do 2029 roku i jest wyceniany na 4,8 miliona euro przez Flashscore.
