Fonseca otrzymał czerwoną kartkę za protest pod koniec meczu. Nie podobało mu się, że sędzia wideo sprawdził możliwość przyznania rzutu karnego na korzyść Brestu, do czego ostatecznie nie doszło.
"Zachowywał się wobec mnie w zastraszający sposób, więc od razu wyrzuciłem go z boiska" - powiedział sędzia meczu Neoit Millot gazecie L'Équipe."Potem było jeszcze gorzej, próbował nawet uderzyć mnie głową. Zetknęliśmy się lekko nosami. Nie zdążyłem nawet ogłosić decyzji, że nie będzie rzutu karnego" - dodał arbiter.
Fonseca musiał zostać odseparowany od sędziego przez zawodników. Trener przeprosił za swoje zachowanie po meczu, ale zgodnie z przepisami Francuskiej Ligi Zawodowej (LFP) prawdopodobnie nie uniknie kary.
W zeszłym tygodniu prezes Olympique Marsylia Pablo Longoria został zawieszony na 15 meczów przez LFP po oskarżeniu sędziego Jérémy'ego Sinata o korupcję. Komisja sędziowska skarżyła się na "falę nienawiści" i dała swoim członkom możliwość odmowy sędziowania meczów, jeśli czują, że ich rodziny są w niebezpieczeństwie.