Więcej

Kvaratskhelia po debiucie: Mam dobrych kolegów z drużyny i lubię przebywać z nimi na boisku

Kvaracchelija zadebiutował w koszulce PSG.
Kvaracchelija zadebiutował w koszulce PSG.THOMAS SAMSON / AFP
Gruziński piłkarz Khvich Kvaratskhelia chyba nie przeżył wymarzonego debiutu w koszulce Paris St. Germain. W swoim pierwszym meczu w Ligue 1 co prawda asystował przy golu Ousmane'a Dembele, ale jego drużyna tylko zremisowała 1:1 z Reims.

PSG - Reims 1:1

Ofensywny skrzydłowy przybył do Paryża w zeszłym tygodniu z Napoli. Panujący mistrz Francji był nim bardzo zainteresowany od czasu letniego odejścia Kyliana Mbappe do Realu Madryt i zapłacił włoskiemu klubowi 70 milionów euro. Ponieważ nie mógł zagrać w środowym meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City (4:2), zgodnie z zasadami Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA), zadebiutował w sobotę.

"To zawodnik, po którym widać, że kiedy dostaje piłkę, jest inny. Mam nadzieję, że był to pierwszy z jego wielu pojedynków dla klubu i myślę, że był pozytywny, nawet jeśli brakuje mu rytmu po miesiącu poza grą" - powiedział o Gruzinie trener Luis Enrique.

Po meczu sam Kvaratskhelia przedstawił swoje pierwsze wrażenia. "To było bardzo dobre uczucie, ale chciałem wygrać. To się jednak zdarza i musimy dalej ciężko pracować. Już widzę, że mam dobrych kolegów z drużyny i cieszę się, że mogę z nimi grać. Naprawdę lubię być z nimi na boisku" - powiedział w wywiadzie dla strony internetowej klubu.

Oczekiwano, że Reims będzie meczem "obowiązkowym" dla panującego mistrza Francji po środowym zwycięstwie nad Citizens. Choć strona gospodarzy znacznie zdominowała starcie na Parc des Princes, japoński zawodnik Keito Nakamura zdobył punkt dla gości. "Między meczami Ligi Mistrzów było ciężko. Wiedzieliśmy, że tak będzie, ponieważ Reims to drużyna, która dobrze się broni".

"Szkoda, bo strzeliliśmy bramkę, a oni szybko wyrównali. Musimy odpocząć, zregenerować siły i skupić się na nadchodzącym bardzo ważnym starciu w Lidze Mistrzów" - stwierdził Enrique. PSG nie ma jeszcze zapewnionego udziału w fazie pucharowej, a w końcowym występie zasadniczej części musi zdobyć punkty na terenie Stuttgartu.

Jednak w krajowej Ligue 1 Paryż ma komfortową dziesięciopunktową przewagę na szczycie tabeli przed Marsylią, która zmierzy się w niedzielnym starciu w Nicei. W tym sezonie drużyna nie przegrała jeszcze ani razu, odnosząc 14 triumfów i notując pięć remisów.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen