Więcej

Lyon wygrywa apelację i nie zostanie karnie zdegradowany z Ligue 1

Lyon mimo wszystko pozostanie w Ligue 1
Lyon mimo wszystko pozostanie w Ligue 1Albin Bonnard / Hans Lucas / Hans Lucas via AFP
Znajdujący się na skraju upadku, zmuszony do znalezienia 200 milionów euro w mniej niż tydzień, Olympique Lyonnais pozostanie w Ligue 1. Jego sprawa karnej relegacji do Ligue 2 została rozpatrzona przez DNCG w środę.

Zmiany w Olympique Lyonnais miały swoje zalety. Pojawienie się Michelle Kang w miejsce Johna Textora pomogło zwiększyć zaufanie ARES (funduszu inwestycyjnego, który sfinansował zakup klubu przez właścicieli Eagle Football Group) a także komisji kontroli klubów piłkarskich, czyli DNCG.

OL odwołał się do organu nadzoru finansowego i w środę wygrał sprawę, zapewniając 200 milionów euro (z czego połowa została zablokowana, aby zaspokoić potrzeby klubu przez cały sezon) funduszy wymaganych do pozostania w Ligue 1. Zdegradowany administracyjnie do Ligue 2 w czerwcu, klub wisiał na włosku i mógł znaleźć się po złej stronie, gdyby wierzyciele Eagle odmówili powrotu do negocjacji.

Odejście Textora, zastąpionego przez Kang przy wsparciu Michaela Gerlingera, wyraźnie uspokoiło sytuację.

"Nowy zespół zarządzający, wspierany przez zaangażowanie i oddanie naszych akcjonariuszy i pożyczkodawców, jest niezmiernie wdzięczny za całe wsparcie otrzymane zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Klubu, w szczególności od jego kibiców, pracowników, zawodników, partnerów i wybranych przedstawicieli" - czytamy w oświadczeniu klubu.

"Dzisiejsza decyzja jest pierwszym krokiem w przywracaniu zaufania do Olympique Lyonnais. Możemy teraz skupić się na naszych celach sportowych i w pełni przygotować się do następnego sezonu. O godzinie 19:00 odbędzie się konferencja prasowa".

Mimo wszystko okres oszczędności jest dla OL koniecznością. Aby wziąć udział w Lidze Europy, klub będzie musiał zapłacić 50 mln euro plus 12,5 mln euro grzywny związanej z ograniczeniami przychodów i wydatków nałożonymi przez UEFA. Ograniczony zostanie fundusz płac, a limity transferowe zostaną wprowadzone.

Ponadto, według Le Progres, nazwa stadionu Groupama może przestać obowiązywać po ośmiu latach. Umowa wygasa 31 lipca i nie osiągnięto porozumienia, gdy Textor był jeszcze u steru.

Na rynku transferowym prawdopodobnie dojdzie również do poważnych zmian w składzie, a odprawy zostaną poważnie obniżone w związku z zaistniałą sytuacją. Niezależnie od wyniku, sezon 2025/26 zapowiada się na bardzo napięty.

Sytuacja Lyonu jest istotna również dla Crystal Palace, które do niedawna było powiązane własnościowo z Lyonem i w tej sytuacji zachodził konflikt udziału obu zespołów w Lidze Europy. Londyński klub czeka na decyzję UEFA w sprawie możliwego udziału w rozgrywkach.

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen