Więcej

Monaco srogo ukarało Nantes po kolejnym hat-tricku niesamowitego Bieretha

Kolejny hat-trick dla Miki Bieretha!
Kolejny hat-trick dla Miki Bieretha!Frederic DIDES / AFP
Przed spotkaniem z Benficą w rewanżu fazy play-off Ligi Mistrzów i z Lille w lidze, Monaco było pełne pewności siebie przeciwko Nantes. Kanarki wcześnie otworzyły wynik, ale wkrótce zostały zredukowane do 10 osób. Po raz drugi w trzech meczach Mika Biereth zdobył hat-tricka w Ligue 1.

Piłka nożna może być bardzo szybka. W 4. minucie, po ożywieniu w pierwszej tercji przeciwników, Nantes otworzyło wynik za sprawą Matthisa Abline'a, idealnie obsłużonego przez Mosesa Simona. W 8. minucie Monaco miało przewagę liczebną po tym, jak Nicolas Cozza popełnił brutalny faul na goleni Vandersona. To był koniec dla FC Nantes, które przegrywało 1:7.

Sprawdź szczegóły meczu Monaco - Nantes

Składy i oceny za mecz Monaco - Nantes
Składy i oceny za mecz Monaco - NantesFlashscore

Minamino w gazie

Z dziewięcioma punktami straty do Marsylii, AS Monaco rozpoczęło wyścig z czasem, aby zmniejszyć dystans do wicelidera. Eliesse Ben Seghir oddał strzał lewą nogą, który został odbity przez Saïdou Sowa i obroniony przez Anthony'ego Lopesa. Następnie bramkarz Nantes skoczył, by powstrzymać loba Maghnesa Akliouche'a z lewej strony w 18. minucie. Ten z kolei zmarnował rzut wolny Caio Henrique, chybił głową z bliskiej odległości przy drugim słupku po półgodzinie gry.

Les Canaris pokazali jednak, że nawet w niepełnym składzie wciąż są groźni. Dwukrotnie duet Simon-Abline był bliski zdobycia bramki, ale Radosław Majecki nie dał się zaskoczyć próbą loba napastnika, gdyż doskonale odczytał tor lotu piłki. Następnie Simon zabawił się z Thilo Kehrerem , wślizgując mu piłkę między nogami, ale Kelvin Amian nie zdołał jej wykończyć na gola.

O ile połączenie Simon-Abline szkodziło Monaco, o tyle to pomiędzy Ben Seghirem i Akliouche'em również dawało się we znaki Nantes. Po przyspieszeniu Marokańczyka Francuz cofnął się na lewą nogę, ale w sytuacji sam na sam z bezradnym Lopesem trafił tylko w podstawę słupka.

Zbliżał się koniec pierwszej połowy, gdy Mika Biereth wykonał ścinający ruch, który zaskoczył Nicolasa Palloisa i przeciął dośrodkowanie Takumiego Minamino. Niecałą minutę później Minamino strzałem z woleja sam pokonał Lopesa, choć asysta Lamine'a Camary była tu chyba bardziej efektowna.

Biereth świętuje!

Monaco rozpoczęło drugą połowę w podobny sposób, z decydującym wkładem Minamino. Po szybkiej akcji japoński napastnik uruchomił Ben Seghira, który strzałem przy bliższym słupku podwyższył na 2:0. Pięć minut później, po tym jak Pedro Chirivella przeciął podanie na skraju pola karnego, Biereth miał już na koncie dublet.

Po godzinie meczu Pallois faulował go w polu karnym, gdy był tyłem do bramki. Następnie sam Biereth wykorzystał rzut karny, zdobywając swojego drugiego hat-tricka w trzech meczach ligowych. Duńczyk strzelił już 7 goli od swojego przybycia miesiąc temu! Był nawet bliski zdobycia czterech po tym, jak Krépin Diatta zaoferował mu życiową szansę. Ale płaskie uderzenie minęło bramkę.

Powracający po miesięcznej nieobecności George Ilenikhena zapewnił wsparcie Denisowi Zakarii, który ustawił Caio Henrique po lewej stronie. Dośrodkowanie Brazylijczyka spotkało się z nurkującym napastnikiem w 81. minucie, podnosząc dodatkowo prowadzenie.

Zakaria (83.), Ilenikhena (86.) i Mamadou Coulibaly (90+2, 90+4) nie byli w stanie dołożyć kolejnych trafień, ale ostatecznie Ilenikhena uzupełnił wynik siódmym golem w 96. minucie.

Statystyki meczu Monaco - Nantes
Statystyki meczu Monaco - NantesOpta by Stats Perform
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen