"Ponowna gra dla Francji byłaby marzeniem i ogromnym bonusem" - powiedział pomocnik o pseudonimie Le Polpo (Ośmiornica), który rozegrał 91 meczów dla reprezentacji Francji i zdobył 11 bramek. Po raz ostatni wystąpił w koszulce narodowej 29 marca 2022 r. w meczu przygotowawczym z Republiką Południowej Afryki.
Od tego czasu Pogba praktycznie nie grał z powodu przedłużających się kontuzji, a później 18-miesięcznego zakazu dopingowego, który wygasł w marcu tego roku. Jego przeprowadzka do Monaco, gdzie w sobotę podpisał dwuletni kontrakt, jest próbą wznowienia kariery. Co ciekawe, choć pochodzi z Le Havre we Francji, nigdy nie grał w Ligue 1 - wyjechał do Anglii jako nastolatek.
"Każdy francuski piłkarz marzy o grze w reprezentacji. Ale droga powrotna wiedzie przez kilka stopniowych etapów. Ja jestem w fazie pierwszej: Muszę grać i znów osiągać dobre wyniki" - wyjaśnił Pogba. "W drużynie narodowej jest duża konkurencja, trzeba zasłużyć na swoje miejsce" - dodał.
W międzyczasie Francja dotarła bez niego do finałów Mistrzostw Świata 2022 w Katarze, gdzie przegrała z Argentyną w rzutach karnych po dramatycznym pojedynku. Pogba, mistrz świata z 2018 roku, chce ponownie znaleźć się wśród najlepszych - i wierzy, że Monako jest miejscem, w którym będzie miał okazję to zrobić.
Do Ligue 1 wraca również inny członek złotego pokolenia z 2018 roku – napastnik Olivier Giroud, który podpisał kontrakt z Lille po swoim pobycie w USA.