Jeśli Monaco zremisuje lub przegra z Lille, a PSG wygra na wyjeździe z 17. drużyną w tabeli, kadrowicze ze stolicy zdobędą swój rekordowy 12. tytuł ligowy. Podopieczni Enrique przegrali tylko raz i na pięć spotkań przed końcem mają 11 punktów przewagi nad AS, a także znacznie lepszy bilans bramkowy.
"To będzie bardzo trudny mecz. Kiedy jesteś na dole tabeli, nie masz wiele do stracenia. Zazwyczaj takim drużynom udaje się uzyskać nieoczekiwane wyniki pod koniec sezonu. Stawka jest wysoka. Możliwość zdobycia mistrzostwa jest wystarczająca, by trzymać rękę na pulsie" - powiedział hiszpański trener przed starciem z Lorient.
Były trener Barcelony, który przeniósł się do stolicy Francji w lipcu ubiegłego roku, goni za czterema trofeami po tym, jak Paryż zapewnił sobie półfinał Ligi Mistrzów i udział w finale Coupe de France. W styczniu PSG zdobyło Superpuchar Francji.
"To nas motywuje, ale w tej chwili mamy tylko jeden tytuł. Musimy wygrać ligę i dalej walczyć o wszystko. Przed nami długa i kręta droga" - powiedział Enrique, ponownie odmawiając komentarza na temat przyszłości Mbappe, najlepszego strzelca Ligue 1 w ostatnich pięciu sezonach. Kapitan Francji jest mocno łączony z transferem do hiszpańskiego Realu Madryt.
PSG, które powstało w 1970 roku w wyniku fuzji Paris FC i Stade Saint-Germain, zdobyło dziewięć z ostatnich 11 tytułów Ligue 1. Mbappe jest jednak rozczarowany wynikami klubu w Lidze Mistrzów, której nigdy nie wygrał pomimo ogromnych inwestycji w drużynę. "Kiedy Kylian przemówi publicznie, zrobię to samo" - wyjaśnił Enrique.