Od lata 2023 roku Neymar występował w saudyjskim Al-Hilal, gdzie - podobnie jak w ostatnich latach w paryskim klubie - zmagał się z problemami zdrowotnymi. W wywiadzie dla RMC Sport Brazylijczyk zdradził, że miło wspomina swój angaż w PSG, gdzie trafił za rekordowe 222 miliony euro.
"Lata spędzone w PSG były zdecydowanie najlepszymi latami w mojej karierze ze sportowego punktu widzenia" - powiedział Neymar, któremu szczególnie w ostatnich latach przeszkadzały powtarzające się problemy zdrowotne. "We Francji udało mi się zaliczyć swoje najlepsze występy. Z drugiej strony, miałem tam też kilka smutnych momentów z kontuzjami, które wyłączyły mnie z gry na długi czas. I nigdy nie udało mi się być zdrowym przez cały sezon. Ale nigdy nie zapomnę 2020 roku i pierwszego finału Ligi Mistrzów dla klubu" - wspomina mieszkaniec Mogi das Cruzes.
PSG przegrało wówczas z Bayernem Monachium w finale tych elitarnych rozgrywek w sierpniu 2020 roku. "Celem klubu było dotarcie do finału. Niestety, nie zawsze można go wygrać. Uważam się za szczęściarza, że wcześniej wygrałem Ligę Mistrzów z Barceloną. Zachowuję również wspaniałe wspomnienia z tego okresu" - dodał Neymar, który zdobył pięć tytułów ligowych z PSG.
Neymar, który obecnie wraca do treningów po kontuzji ścięgna podkolanowego, ma kontrakt z Al Hilal do lata 2025 roku, dlatego też spekuluje się, że może trafić do Interu Miami. W zagranicznym klubie mógłby odbudować atak Barcelony z Messim i Suárezem, a także spotkać się z innymi byłymi kolegami z drużyny Sergio Busquetsem, Jordim Albą i trenerem Javierem Mascherano.
Bardziej prawdopodobny jest jednak powrót Brazylijczyka do macierzystego Santosu, z którym był wielokrotnie łączony. Co więcej, klub potwierdził, że jest w kontakcie ze swoim wychowankiem.