W czwartek w Antalyi reprezentacja Polski U21 rozegrała mecz kontrolny z rówieśnikami z Danii. Spotkanie miało na celu sprawdzenie możliwie wielu zawodników, stąd uzgodnione dodatkowe przerwy i limit 11 zmian.
Sprawdź szczegóły meczu Polska U21 - Dania U21
Pierwsza połowa wyglądała bardzo dobrze w wykonaniu Polaków, którzy kontrolowali grę. Zgodnie z przewidywaniami wyróżniali się młodzi piłkarze o ustalonej już w kraju reputacji, jak Mateusze Kowalczyk i Łęgowski czy Mariusz Fornalczyk. Ten ostatni potwierdził wprawdzie, że nad wykończeniem musi popracować, za to jego szybkość i ciąg na bramkę były nie do upilnowania dla Duńczyków.
Właśnie Fornalczyk wywalczył rzut karny przed kwadransem, który na gola pewnie zamienił Kacper Kozłowski i Biało-Czerwoni do przerwy prowadzili. Mogli podwyższyć w 54. minucie, ale brakło finalizacji. Na szczęście dwie minuty później Arkadiusz Pyrka z ok. 15 metrów przymierzył dobrze pod dalszy słupek i podwyższył na 2:0.
Niestety, drugie wybrane przez selekcjonera zestawienie kompletnie nie umiało podtrzymać poziomu z pierwszej części meczu i błyskawicznie inicjatywę przejęli Duńczycy. Zadali dwa bardzo szybkie ciosy, gdy w niecałe pięć minut Thomas Joergensen i Luca Kjerrumgaard wyrównali stan meczu, ten pierwszy efektownym lobem nad wysuniętym Mądrzykiem. Z prowadzenia 2:0 nie tylko nic nie zostało, ale Mads Hansen dał prowadzenie Danii w 86. minucie. Na szczęście dwie minuty później Tomasz Pieńko odpowiedział trzecim golem dla Polski, ostatnim w meczu.
Przed młodzieżowcami jeszcze jeden mecz w najbliższych dniach. We wtorek (25 marca) zagrają z Ukrainą. Największy test w tym roku czeka ich od 11 do 17 czerwca, gdy wystąpią podczas Euro 2025. Grupowymi rywalami Polski są Gruzini, Francuzi i Portugalczycy.