Na listę strzelców klubu z Turynu wpisali się: Włoch Moise Kean (1.), debiutancką bramkę zdobył sprowadzony z Lille za kwotę 11,3 miliona euro reprezentant Stanów Zjednoczonych Timothy Weah (20.) oraz Serb Dusan Vlahovic (90+5).
Jedyną bramkę dla drużyny Realu Madryt uzyskał Brazylijczyk Vinicius Jr. (39.).
W kadrze "Bianconerich" znaleźli się piłkarze reprezentacji Polski. Bramkarz Wojciech Szczęsny opuścił boisko po pierwszej połowie, natomiast rozpoczynający mecz na ławce rezerwowych Arkadiusz Milik pojawił się na placu gry w 46 minucie spotkania.
Polski golkiper pokazał swój kunszt interweniując skutecznie sześć razy, co przełożyło się na wysoką ocenę na koniec meczu, najlepszą w drużynie.
"To miłe uczucie wygrywać takie mecze, nawet jeśli były to mecze towarzyskie, pokonanie Realu Madryt, który jest jedną z najlepszych drużyn na świecie, daje dużo satysfakcji. Jestem też bardzo szczęśliwy, bo dostałem koszulkę Viniciusa Juniora dla mojego syna... Gdy grasz przeciwko Realowi Madryt, przyjmujesz za pewnik to, że będziesz musiał interweniować wiele razy, ale nie sądzę, żebym zrobił coś szczególnie wyjątkowego" - powiedział po meczu Wojciech Szczęsny.
Był to drugi i zarazem ostatni sparing rozegrany przez podopiecznych Massimilliano Allegriego w USA w ramach przygotowań do głównego sezonu. W poprzednim pokonali po rzutach karnych AC Milan (6:5).
"Dobrze zakończyliśmy tę trasę" - powiedział po zwycięstwie trener Allegri. "Graliśmy dobrze przez pierwsze 25 minut przeciwko silnej drużynie, która ma jakość techniczną i fizyczną. Potem oni dojrzeli do gry, ale dobrze się broniliśmy" - dodał.
Z powodu stwierdzenia nieprawidłowości finansowych, Juventus nie zagra w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.
Drużyna Bianconerich zainauguruje rozpoczęcie sezonu wyjazdowym spotkaniem z Udinese 20 sierpnia.