36-letni były gracz Arsenalu, obecnie występujący w Olympique Marsylia, olśnił publiczność czterema golami, zanim został ukarany czerwoną kartką za drugą żółtą kartkę. Jego cztery gole, wszystkie zdobyte dla swojej reprezentacji w meczu, podtrzymują nadzieje Gabonu na bezpośrednią kwalifikację do Mistrzostw Świata.
"Wyjazd na mundial jest moją wielką motywacją".
Po meczu rozpromieniony Aubameyang wyznał, że chęć zakwalifikowania się Gabonu na pierwsze mistrzostwa świata dziesięciokrotnie zwiększa jego motywację w koszulce narodowej, podkreślając, że aby osiągnąć ten cel, trzeba wygrywać mecze.
"To był trudny mecz, myślę, że trudno nam było narzucić naszą grę w pierwszej połowie, ale jestem bardziej niż zadowolony, że zdobyliśmy to, czego chcieliśmy, trzy punkty, to było najważniejsze. Chcemy pojechać na mistrzostwa świata, a żeby się tam dostać, musimy wygrywać mecze" - powiedział piłkarz Marsylii. "Kiedy masz szansę pojechać na mistrzostwa świata, musisz być jeszcze bardziej zmotywowany. Mamy bardzo dobry skład, jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być jego częścią, a teraz, gdy mam 36 lat, chcę po prostu cieszyć się piłką nożną, grać i dawać ludziom przyjemność".

"Najważniejszą rzeczą w moim wieku jest kontynuowanie pracy i utrzymanie formy. W tej chwili czuję się dobrze fizycznie i tak, miałem kilka świetnych asyst od kolegów z drużyny, byłem skuteczny, więc jestem szczęśliwy: cztery próby, cztery gole. Ważne było dla mnie, aby dać przykład, ponieważ w ostatnim meczu z Wybrzeżem Kości Słoniowej uważam, że cała drużyna zagrała bardzo dobrze, ale ja byłem poniżej swojego poziomu i nie byłem zadowolony. Więc przeciwko Gambii chciałem pokazać drogę i tak się stało".
"Gracz światowej klasy"
Johnathan McKinstry przyznał się do porażki, chwaląc występ i bramki Aubameyanga.
"Nie ma wątpliwości, że Aubameyang jest graczem światowej klasy i udowodnił to w ciągu ostatnich 15 lat, ale to był dla niego kolejny wspaniały dzień. Ostatnim razem, gdy graliśmy, strzelił tylko jedną bramkę i udało nam się go powstrzymać, ale tym razem nie lubimy przegrywać w ten sposób. Szczerze mówiąc, zrobiliśmy wiele dobrych rzeczy, ale duża różnica w tym meczu polegała na tym, że mieliśmy jakość z tyłu, ale byli to młodzi gracze, 19, 21, 22 lata, a na boisku mieliśmy tylko dwóch doświadczonych obrońców, z których jeden był zawieszony. Po raz pierwszy grali razem, a przeciwko napastnikowi kalibru Aubameyanga był w stanie wykorzystać małe przestrzenie przeciwko obronie, która nigdy nie grała razem. To nie jest usprawiedliwienie, ale takie są realia gry".
Aubameyang automatycznie opuści ostatni mecz kwalifikacyjny Gabonu z Burundi na Stade de Franceville we wtorek.
