W swoim pierwszym meczu towarzyskim po zakończeniu kampanii kwalifikacyjnej Brazylia wyróżniła się na boisku i zbudowała swoje zwycięstwo dzięki świetnej grze zespołowej.
Był to piąty mecz pod wodzą Carlo Ancelottiego. Włoski trener odniósł swoje trzecie zwycięstwo w Seulu.
Koreańczycy nie przegrali meczu z tak wysokim wynikiem od czasu porażki 1:4 z Brazylią w 1/8 finału Mistrzostw Świata 2022.
Reprezentacja Brazylii udaje się teraz do Tokio, aby zmierzyć się z Japonią w kolejnym meczu towarzyskim w październikowym terminie FIFA. Mecz odbędzie się w najbliższy wtorek.
Pokaz dominacji
Pierwsza połowa była wielkim sprawdzianem dla drużyny Ancelottiego. Korea stawiała pewien opór, ale Brazylia dobrze radziła sobie w obronie i była bardzo kreatywna w formacji 4-2-4 włoskiego trenera.
W akcji do pierwszego gola aż dziewięciu Brazylijczyków dotknęło piłki, w tym bramkarz Bento. Strzał Estêvão był 17. dotknięciem piłki przez drużynę.
Druga bramka również padła po świetnej akcji zespołowej, która zakończyła się pięknym wykończeniem Rodrygo.
Korea Południowa wróciła po przerwie rozkojarzona, a obrońca Bayernu Monachium Min-Jae doprowadził do kolejnej straty bramki po zaledwie 2 minutach.
Gdy obrona rywali była w rozsypce, Rodrygo strzelił kolejnego gola 20 minut później, aby zakończyć mecz, który następnie stracił na intensywności. Vini Jr. dołożył kolejną bramkę po indywidualnym kontrataku.
Po drugiej stronie boiska Bento nie miał zbyt wiele pracy, gdyż Koreańczycy oddali tylko jeden celny strzał.