Zatrudniony w czerwcu Gattuso po raz pierwszy poprowadzi Azzurri w najbliższy piątek przeciwko Estonii w meczu grupy I europejskich kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2026. Trzy dni później Włosi udadzą się na Węgry, aby zmierzyć się z Izraelem.
"Czuję ciężar odpowiedzialności, ponieważ nosiłem tę koszulkę. Na koniec dokonamy podsumowania. Jedno jest pewne: nie boję się. Będziemy grać mecz po meczu, myśląc o tym, jak robić rzeczy dobrze. Nasza historia pokazuje, że nie wygrywamy wielu meczów strzelając dużo bramek" - dodał były pomocnik, który w 2006 roku zdobył dla Włoch mistrzostwo świata.
"Musimy wyjść na boisko z autorytetem i dumą, ale nie możemy przystąpić do meczu (z Estonią) z zamiarem strzelenia jak największej liczby bramek" - ostrzegł.
Gattuso zastąpił Luciano Spallettiego, który został zwolniony po porażce 0:3 z Norwegią w kwalifikacjach. Czterokrotnym mistrzom świata Włochom nie udało się zakwalifikować do mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku, pomimo wygrania mistrzostw Europy w 2021 roku.