Zespół "Oranje" w Kownie zaczął zgodnie z planem - od prowadzenia 2:0. Jeszcze przed przerwą ambitnie i bez kompleksów grający Litwini zdołali wyrównać. W drugiej połowie Memphis Depay zdobył swojego drugiego gola, przesądzając o końcowym wyniku. Holendrzy w końcowych minutach postawili na defensywę i „dowieźli” zwycięstwo do końca. Depay wspólnie z Chorwatem Andrejem Kramaricem mają po pięć bramek i prowadzą w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców kwalifikacji pod egidą UEFA.
W tabeli grupy pozycję lidera zachowała Holandia, przed Polską. Oba zespoły zgromadziły po 10 punktów, ale rywale mają lepszy bilans bramkowy i rozegrali jeden mecz mniej.
Najbardziej okazałą wygraną na boisku rywala w niedzielę odnotowała Hiszpania. Mistrzowie Europy w Konyi rozgromili Turcję aż 6:0 i prowadzą z kompletem punktów w grupie E. Połowę bramek zdobyli klubowi koledzy Lewandowskiego z Barcelony - dwie Ferran Torres i Pedri, a hat-trickiem popisał się Mikel Merino.
Kibice bułgarscy żyją już tylko wspomnieniami reprezentacji, która w mundialu 1994 zajęła czwarte miejsce. Bułgaria drugi raz z rzędu przegrała 0:3 - tym razem z Gruzją, a poprzednio z Hiszpanią.
Podobną dawkę bramek, co Hiszpania - ale u siebie - zaaplikowała rywalom Belgia (grupa J). "Czerwone Diabły" w Brukseli pokonały Kazachstan i awansowały na pozycję wicelidera. Prowadzenie w tabeli objęła Macedonia Płn. po zwycięstwie 5:0 nad Liechtensteinem.
Dla Niemców mecz z Irlandią Północną (grupa A) miał być okazją do rehabilitacji po fatalnym starcie eliminacji. W czwartek przegrali oni bowiem na wyjeździe ze Słowacją 0:2. Tymczasem spotkanie w Kolonii długo nie zapowiadało sukcesu gospodarzy. Po pierwszej połowie było 1:1. Dopiero w ostatnich 20 minutach spotkania gospodarze natarli z dużym impetem, czego efektem były dwa kolejne trafienia i wygrana 3:1.
W tej grupie prowadzi Słowacja, która w niedzielę dosłownie w samej końcówce uratowała trzy punkty w Luksemburgu, wygrywając po golu Tomasa Rigo 1:0.
Drużyny z pierwszych miejsc w każdej z grup awansują bezpośrednio do przyszłorocznego turnieju, który zostanie rozegrany w USA, Kanadzie i Meksyku. Reprezentacje z drugich miejsc trafią do baraży, w których dołączy do nich czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów.
Zaplanowany na 11 czerwca - 19 lipca 2026 roku mundial odbędzie się, po raz pierwszy w historii, z udziałem 48 krajów.