W spotkaniu grupy F, która dopiero rozpoczęła rywalizację, Irlandia podejmowała w Dublinie Węgry. Goście po niecałych 120 s objęli prowadzenie. Błąd obrony, która źle zastawiła pułapkę offsajdową, wykorzystał Barnabas Varga. Miejscowi kibice jeszcze dobrze nie ochłonęli, a już po kwadransie musieli pogodzić się z utratą drugiego gola. Jego autorem po strzale głową okazał się Roland Sallai.
Irlandczycy tuż po przerwie ruszyli z dużym impetem do ataku. Ich starania zakończyły się powodzeniem, a kontaktową bramkę zdobył Evan Ferguson. Gra zyskała dodatkowe emocje, gdy Sallai (52.) ukarany został czerwoną kartką za prowokacyjny faul. Przewaga liczebna gospodarzy doprowadziła do remisu 2:2 w doliczonym czasie. Gola na wagę jednego punktu uzyskał rezerwowy Adam Idah.
W grupie H prowadząca w tabeli Bośnia i Hercegowina zaliczyła czwartą wygraną - 6:0 na wyjeździe z San Marino. Goście od 16. minuty mieli ułatwione zadanie, gdyż z boiska został usunięty za faul Alessandro Golinucci. Do lidera dystansu nie traci Austria, która w Linzu zwyciężyła Cypr 1:0. Jedynego gola z rzutu karnego zdobył Marcel Sabitzer w 54. minucie.

W niedzielę kolejne eliminacyjne starcie czeka polskich piłkarzy - w Chorzowie podejmą Finów, z którymi w czerwcu przegrali w Helsinkach 1:2.
Drużyny z pierwszych miejsc każdej z grup awansują bezpośrednio do przyszłorocznego turnieju, który zostanie rozegrany w USA, Kanadzie i Meksyku. Reprezentacje z drugich miejsc trafią do baraży, w których dołączy do nich czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów.
Zaplanowany na 11 czerwca - 19 lipca 2026 roku mundial odbędzie się, po raz pierwszy w historii, z udziałem 48 krajów.