"Dobrze zaadaptowałem się w Madrycie. To nie jest atak na Francję, ale prawdą jest, że jestem w Hiszpanii bardziej zrelaksowany. Styl życia w Madrycie jest inny. Jest mniej szybki niż w Paryżu", wyjaśnił.
Zobacz klasyfikację grupową europejskich kwalifikacji
Również pod względem sportowym Francuz dobrze bawi się w swoim klubie.
"Udaje mi się strzelać gole. Ale myślę, że nawet jeśli chodzi o mój styl gry, czuję się dobrze, chociaż myślę, że wciąż mogę grać lepiej. Ale musimy iść dalej, ponieważ to dopiero początek sezonu", ostrzegł obecny nr 10 we Francji.
"Jeśli spojrzeć na zawodników, którzy nosili ten numer, to są to gracze, którzy odcisnęli swoje piętno na różnych pokoleniach: Platini, Zizou (Zidane)... Staram się zaznaczyć moje pokolenie. To ważny numer w historii reprezentacji Francji, chociaż nie pasuję do tego profilu jako napastnik".