W czwartek André Rizek poinformował o liście czterech nazwisk będących na celowniku Brazylijskiej Konfederacji Piłkarskiej (CBF), które miałyby zostać trenerami Brazylii podczas Mistrzostw Świata 2026. Wszyscy są obcokrajowcami, a trzech z nich to Portugalczycy.
Carlo Ancelotti to dawne marzenie, Jorge Jesus to realna możliwość, Abel Ferreira zyskuje poparcie, a potem nadchodzi wielka wiadomość: José Mourinho. Trener Fenerbahçe nigdy nie ukrywał swojego pragnienia trenowania reprezentacji narodowej i jest rozważany jako możliwość dla Canarinhos, ponieważ jego kontrakt z tureckim klubem wygasa w 2026 roku.
Celem jest zatrudnienie nowego trenera, gdy w czerwcu rozpoczną się kwalifikacje do Mistrzostw Świata 2026. Zajmująca czwarte miejsce Brazylia zmierzy się z Ekwadorem i Paragwajem.